Skrócenie czasu hospitalizacji, rozwój onkologii neurologicznej, ale przede wszystkim – pierwszy w Polsce referencyjny oddział udarowy z certyfikatem europejskim – to cele, które postawili sobie neurolodzy i neurochirurdzy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.
Działające dotychczas oddzielnie kliniki łączą się w Uniwersyteckie Centrum Neurologii i Neurochirurgii (UCNiN). Chcą awansować do europejskiej ekstraklasy w leczeniu udarów. To kolejny element zmian organizacyjnych w ramach projektu RozwijaMY, który jest realizowany od początku lipca w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym i Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu.
- Neurolodzy w Uniwersyteckim Centrum Neurologii i Neurochirurgii
Tylko w 2023 roku w Klinice Neurologii leczonych było ponad 4000 pacjentów, a w przychodniach przyklinicznych pojawiło się prawie 6200 chorych. Najwięcej przyjęć stanowią zmagający się z udarami mózgu. Uniwersytecki Szpital Kliniczny jeszcze do niedawna był jedynym na Dolnym Śląsku ośrodkiem, który stosował trombektomię, czyli mechaniczne usunięcie zakrzepu z dużych naczyń mózgowych. O tym, jak wielki jest to problem mówią same liczby.
W 2023 roku do kliniki przy ul. Borowskiej trafiło 550 pacjentów z udarem niedokrwiennym. 27% tych chorych było leczonych metodą trombolizy, dzięki której udaje się farmakologicznie rozpuścić zator. Z kolei trombektomię zastosowano w tym czasie u 270 chorych, co dla wielu z nich oznacza życie bez niedowładów, które zwykle są konsekwencją udaru. To między innymi dzięki temu, USK we Wrocławiu jest gotowe, by aplikować o certyfikat Europejskiego Towarzystwa Udarowego dla referencyjnego oddziału udarowego.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu funkcjonuje bardzo sprawnie działający model leczenia udarów. Skutkuje to tym, że już dziś USK wykonuje prawie dwukrotnie więcej tych zabiegów, niż zakładają europejskie zalecenia na rok 2030 określające minimalny poziom liczby wykonywanych tromboliz. To ogromny powód do satysfakcji dla nas, a przede wszystkim korzyść dla pacjenta. Mamy bardzo duże szanse na dołączenie do ekstraklasy ośrodków leczących udary, a takiego ośrodka w Polsce jeszcze nie ma. Zwłaszcza, że jako nieliczni dysponujemy wysokospecjalistycznym zespołem, który pozwala sprostać standardom certyfikatu – neurologów, neurochirurgów, kardiologów, angiochirurgów i intensywistów w jednym miejscu, a w tym unikalnym unitem neurochirurgicznym na oddziale intensywnej terapii – podkreśla organizujący nową jednostkę dr hab. Sławomir Budrewicz, prof. UMW.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny jest też wiodącym ośrodkiem na Dolnym Śląsku, a w niektórych przypadkach także w kraju, pod względem realizacji programów lekowych w neurologii. Liczby mówią same za siebie. Z programów lekowych korzysta aż 900 pacjentów. Dużą grupę tych chorych stanowią młode osoby, robimy wszystko, by dzięki nowoczesnym lekom, mogli normalnie funkcjonować zawodowo i społecznie – podkreślają eksperci Uniwersyteckiego Centrum Neurologii i Neurochirurgii.
- Neurochirurdzy w Uniwersyteckim Centrum Neurologii i Neurochirurgii
USK we Wrocławiu jest już po pierwszych próbach testowania algorytmu naukowego sztucznej inteligencji, przeznaczonego do monitorowania śródoperacyjnego w neurochirurgii. Testowane rozwiązanie to kierunek, w którym będzie rozwijać się Centrum.
Już dziś nasze bogate instrumentarium pozwala nam na realizację skomplikowanych zabiegów z obszaru naczyniowego, neuroonkologicznego czy operacji kręgosłupa, ale wierzymy, że można to robić jeszcze sprawniej. Dlatego pozyskujemy dla naszego ośrodka nowoczesne urządzenia wykorzystujące sztuczną inteligencję, które mogą być stosowane zarówno w neurochirurgii jak i neurologii m.in. przy rehabilitacji poudarowej. Będziemy także starali się zaimplementować w procedurę już przez nas wykonywaną tj. DBS (z ang. Deep Brain Stimulation, czyli elektrostymulację mózgu), algorytmy sztucznej inteligencji, które pozwolą jeszcze precyzyjniej programować stymulatory chorych na Parkinsona, czy też z drżeniem samoistnym – tłumaczy kierujący Oddziałem Klinicznym Neurochirurgii USK dr Maciej Miś.
Dr Maciej Miś, który od lipca kieruje Oddziałem Klinicznym Neurochirurgii przyznaje, że neurochirurgia naczyniowa jest kolejnym kierunkiem rozwoju Centrum. Dzięki dotychczasowemu doświadczeniu chciałby skoncentrować się na leczeniu tętniaków oraz malformacji naczyniowych mózgu. Dr Maciej Miś znany jest z nowatorskich rozwiązań. Wspólnie ze swoim bratem – lekarzem radiologiem – opracowali metodę leczenia tętniaków mózgu bez konieczności otwierania czaszki, znaną na całym świecie pod nazwą „Teddy Bear Technic”. Jego powrót do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego pozwoli zaoferować jeszcze więcej możliwości leczenia chorym z udarami.
Tętniaki mózgu, które mogą prowadzić do groźnych krwotoków, oraz malformacje naczyniowe, stanowiące nieprawidłowe połączenia naczyń krwionośnych mogą z powodzeniem być operowane w naszym ośrodku w jeszcze szerszym zakresie. Mamy w zespole wysoko wykwalifikowanych neurochirurgów, korzystających z nowoczesnych technologii, dzięki którym możliwe jest zapewnienie pacjentom najwyższego standardu opieki i szansy na pełny powrót do zdrowia – zaznacza dr Maciej Miś.
- Współpraca i koordynacja
Naszym celem jest zapewnienie pacjentom kompleksowej opieki – od rozpoznania, przez diagnostykę i kwalifikacje, po operacje oraz długoterminową opiekę – w jednym miejscu: Uniwersyteckim Centrum Neurologii i Neurochirurgii. Dzięki temu skrócimy ścieżkę leczenia, co jest dla pacjentów ogromnym ułatwieniem. Ponadto zapewniamy zintegrowane i całościowe leczenie chorób, które wymagają wiedzy zarówno z neurologii, jak i neurochirurgii. To bardzo nowoczesne konsyliarne i holistyczne podejście do chorego. Neurochirurgia i neurologia, tak jak do tej pory, pozostają na swoich miejscach. To, co chcemy zdecydowanie poprawić, to współpraca. Jest bardzo wiele obszarów, w których oba zespoły mogą działać razem, dzięki czemu pacjent dostanie kompleksowe leczenie w jednym miejscu – tłumaczy dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu dr Marcin Drozd, wyjaśniając korzyści z połączenia klinik jakie uzyskają pacjenci i jakie zadania stoją przed zespołami obu oddziałów.
Dyrektor USK podkreśla, że tak dzieje się np. w przypadku osób z chorobą Parkinsona, drżeniem samoistnym czy padaczką lekooporną, gdzie potrzebna jest głęboka stymulacja mózgu. Do zabiegu chorego kwalifikują i przygotowują neurolodzy, operują neurochirurdzy, a następnie długoterminowa opieka należy do zadań neurologów. Dzięki nowej strukturze Centrum, pozostają jednocześnie pod opieką poradni obu oddziałów.
Neuronauki to obszar, który Uniwersytet Medyczny uznał za jeden z priorytetów rozwoju naukowego. Do neurologii i neurochirurgii dodajemy współpracę ze znakomicie rozwijającą się Katedrą Psychiatrii, kierowaną przez prof. Błażeja Misiaka, a także z jednostkami reprezentującymi nauki podstawowe, zlokalizowanymi w starym kampusie – i to zdefiniuje nasz cały potencjał. Cieszę się, że w planach centrum ważną rolę odgrywać będzie sztuczna inteligencja. Jej wdrożenie to nie moda, to dziś konieczność – podkreśla rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. Piotr Ponikowski.
Prof. Piotr Ponikowski dodaje, że połączenie jednostek w duże centrum pozwoli też lepiej kształcić – zarówno studentów, jak i specjalistów. – Uniwersytecki Szpital Kliniczny to wyjątkowa jednostka na mapie regionu i tej części Polski. Nie mam wątpliwości, że to na nas spoczywa odpowiedzialność zabezpieczenia najtrudniejszych i najbardziej wymagających medycznie pacjentów. Udary to potężne wyzwanie, z którym mierzy się cały system. Wzmocniliśmy zespół, zmieniamy organizację i jestem pewien, że będziemy świadkami dynamicznego rozwoju zarówno w obszarze klinicznym, jak i naukowym – mówi rektor UMW.
- Plany na przyszłość? Kierunek neuroonkologia
Dzięki reorganizacji i nowej strukturze USK ma ogromną szansę na stworzenie jednego z wiodących ośrodków neuroonkologicznych w kraju. Dziedzina ta łączy w sobie elementy neurologii, onkologii, neurochirurgii oraz patologii, a w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu już dziś te obszary są dobrze zorganizowane, w kontekście zarówno współpracy pod względem diagnostycznym, jak i leczenia farmakologicznego oraz neurochirurgicznego.
Dążymy do bliższej współpracy z neurochirurgami w obszarze neuroonkologii. To jest konieczność, bo pacjenci z nowotworami ośrodkowego układu nerwowego wymagają zaawansowanej diagnostyki i długoterminowej opieki. W planach jest też rozwijanie neurochirurgii u dzieci. Dziś mali pacjenci z guzami mózgu szukają pomocy w Warszawie czy Katowicach, a my mamy za ścianą onkologów dziecięcych z Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK – dopowiada prof. Sławomir Budrewicz.
Poprzez: usk.wroc.pl