Marzena Machałek: „Otwieramy nasze szkoły dla dzieci z Ukrainy – tak jak otworzyliśmy nasz kraj dla wszystkich uciekających przed wojną na Ukrainie” [STUDIO FAKTY]

Gościem programu z cyklu #StudioFakty jest Marzena Machałek – wiceminister edukacji i nauki.

Rozmowa poprowadzona przez Dariusza Nowakowskiego rozpoczyna się od pytania o gotowość polskiego systemu edukacji na przyjęcie dzieci i młodzieży z Ukrainy. Już około 30 tysięcy dziewcząt i chłopców objętych jest edukacją w Polsce. To bardzo trudne, bo skala zjawiska jest dotąd niespotykana. Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy ustala zasady i środki budżetowe na dostosowanie naszych szkół do przyjęcia dzieci i młodzieży z uwzględnieniem ich bardzo różnych indywidualnych potrzeb. Poza kwestią nieznajomości języka polskiego bardzo poważnym problemem jest trauma, z jaką przybywają do naszych środowisk – podkreśla Marzena Machałek.

Ministerstwo Edukacji i Nauki szacuje, że do polskich przedszkoli i szkół może trafić nawet ponad 500 tysięcy dzieci i młodzieży z Ukrainy. Będzie to wymagać od nas wszystkich olbrzymiego wysiłku. Dolny Śląsk jest drugim po Mazowszu, województwem pod względem liczby przyjętych obywateli Ukrainy, co przełoży się na liczbę dzieci i młodzieży ukraińskiej w przedszkolach i szkołach. Na szeroko rozumianą adaptację młodych Ukraińców, ale też naszych placówek oświatowych zapisano w ustawie zarówno gwarancje finansowe dla organów prowadzących szkoły, jak i możliwie elastyczne zasady ustalania systemu pracy, aby kadra nauczycielska i rówieśnicy dzieci z Ukrainy mogli jak najlepiej znaleźć się w nowych i skomplikowanych okolicznościach. Polska nadal oczekuje od Unii Europejskiej odblokowania środków Krajowego Planu Odbudowy, które zasiliłby nasze plany strategiczne, ale też – jak widzimy – są nam potrzebne, gdy przyjmujemy już prawie dwa miliony uchodźców z Ukrainy. Zarzucanie Polsce nieprzestrzegania praworządności jest niestosowne i bezpodstawne – uważa wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek. Zobacz nasze video.

Liczymy wszyscy na to, że wojna na Ukrainie skończy się niedługo, ale też bierzemy pod uwagę długotrwały proces. O ile stres dzieci ukraińskich związany ze skutkami wojny jest bardzo duży, o tyle nie możemy tracić z oczu faktu, że to, co dzieje się na Ukrainie, powoduje też niepokój wśród polskich dzieci. Wszyscy przeżywany to, ale dzieci i młodzież wymagają szczególnego skupienia dorosłych. Jestem pełna szacunku i wdzięczności wobec samorządów i nauczycieli, którzy natychmiast okazali pomoc i otwartość wobec uchodźców z Ukrainy – podkreśla wiceminister edukacji i nauki.

Polacy i Ukraińcy bardzo się wzajemnie wspierają. Dramatyczne okoliczności obecnej wojny, nawet w kontekście trudnej przeszłości, zbliżyły nasze narody. Dzieci polskie i ukraińskie są w Polsce bezpieczne. W obliczu kryzysów wydobywamy z siebie nieprzebrane moce dobra i tak właśnie jest teraz – mówi wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek.