Na zwołanej we wtorek konferencji prasowej koszykarskiego Śląska Wrocław, nowo wybrany prezes Maciej Zieliński wraz z przedstawicielami fundacji „Kosynierka” opowiedział o sytuacji związanej z wyborami w klubie.
Zieliński to legendarny koszykarz wrocławskiego klubu, a na funkcję prezesa wybrany został w poniedziałek, 15 marca.
Dodajmy, że tego wyboru nie uznaje prezes Michał Lizak, który działa wraz z Grzegorzem Schetyną w fundacji „Waleczne Serce”. Twierdzi, że wyrok sądu w tej sprawie jest jeszcze nieprawomocny.
Podczas konferencji mecenas Maria Janicka zaznaczyła, że wybory odbyły się zgodnie z prawem:
Wczorajsze Walne Zgromadzenie zostało zwołane i odbyte zgodnie z prawem. Dokonano wyboru nowej Rady Nadzorczej klubu, a także prezesa Macieja Zielińskiego. Głosowanie z pakietu większościowego akcji spółki było możliwe dzięki postanowieniu Sądu Okręgowego we Wrocławiu, zabezpieczającego roszczenie. To postanowienie, i to należy podkreślić jasno oraz wyraźnie, 19 stycznia tego roku zostało zaopatrzone przez sąd w klauzulę natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, że spółka nie musiała czekać na uprawomocnienie się wyroku sądu, aby móc korzystać ze wszelkich uprawnień zabezpieczonych w roszczeniu. – wylicza Janicka.
Sam Zieliński przyznał, że po otrzymaniu propozycji objęcia funkcji prezesa długo się nie zastanawiał.
Śląsk jest dla mnie całym życiem. Chciałbym przede wszystkim docenić dotychczasową pracę sztabu szkoleniowego, pracowników oraz zawodników. Mamy zamiar dalej budować markę Śląska, przyciągać nowych kibiców.
Zieliński dodał, że Śląsk dysponuje świetną bazą szkolenia młodzieży. Oznacza to, że klub będzie chciał chętnie korzystać z młodych zawodników i dawania im szansy zaistnienia w dorosłej koszykówce.
Nowy prezes zaznaczył, że trener Oliver Vidin dobrze prowadzi drużynę i wierzy, że klub będzie podążał drogą sukcesów.
Filip Macuda foto: TT WKS Śląsk Wrocław - Koszykówka