Chemeko-System Gwardia Wrocław w meczu 27. kolejki TAURON 1. Ligi mężczyzn zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Wrocławianie będą chcieli podtrzymać dobrą grę z dwóch ostatnich meczów, w których pokonali SMS PZPS Spałę i SPS Chrobrego Głogów.
Gwardziści udają się do Tomaszowa Mazowieckiego, by zmierzyć się z miejscową Lechią, która w tym sezonie prezentuje solidną siatkówkę. Podopieczni Bartłomieja Rebzdy walczą o udział w play-offach, a w pierwszym meczu – rozegranym we Wrocławiu – pokonali Gwardię 3:1.
Zawodnicy z Wrocławia będą liczyć na to, że uda się przełamać niekorzystną serię. W ostatnich trzech sezonach, w Tomaszowie, zawsze wygrywali gospodarze (3:1, 3:0, 3:2). Gwardziści chcąc myśleć o dobrej pozycji przed play-offami, pojadą do województwa łódzkiego z jednym celem: wygrać spotkanie.
Do tego niezbędna będzie dobra gra, którą siatkarze z Wrocławia zaprezentowali w sobotnie popołudnie. Przeciwko Chrobremu, poza MVP meczu – weteranem Gwardzistów Lukasem Tichackiem – z dobrej strony pokazał się Marco Ferreira. Portugalczyk zdobył 13 punktów i wraz z Januszem Górskim (12) poprowadził Gwardię do zwycięstwa.
Smak zwycięstwa nad tomaszowianami zna trener Gwardii – Krzysztof Stelmach. W sezonie 2017/18, jako trener AZS Częstochowa, z Lechią mierzył się w finale 1. Ligi. W pierwszych dwóch spotkaniach – rozgrywanych w hali przy ul. Żużlowej w Częstochowie przegrał, ale odmienił losy starcia właśnie w Tomaszowie. Częstochowianie wygrali wówczas trzy kolejne mecze i w rywalizacji do trzech zwycięstw zwyciężyli 3:2.
W zespole Gwardii atakującym jest Mateusz Frąc, który wówczas bronił barw zespołu z Tomaszowa. W Lechii grał także obecny libero Gwardzistów – Adrian Mihułka.
Czy i tym razem doświadczony szkoleniowiec znajdzie sposób na rywala z województwa łódzkiego? Początek czwartkowego spotkania o 20:30. Transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport.
