Wołodymyr Zełenski jest dziś prezydentem Ukrainy, liderem kraju walczącego z rosyjskim najeźdźcą. Bardzo możliwe, że w tej roli odwiedzi Wrocław gdy wojenne piekło się zakończy, czyli oby jak najszybciej. Jednak jeśli to się stanie, nie będzie to pierwsza jego wizyta w stolicy Dolnego Śląska. Jeszcze przed rozpoczęciem prezydentury. odwiedził on Wrocław jako… aktor.
Zełenski prezydentem Ukrainy jest od 2019 roku. Przed tym okresem jego życie związane było jednak nie tylko z polityką, ale także aktorstwem. Był on swego czasu bardzo znanym satyrykiem, występującym w Studiu „Kwartał 95”, które wówczas na Ukrainie oglądały miliony ludzi. To właśnie wraz z nim w 2018 roku przybył do Wrocławia, aby wystąpić w sali audytoryjnej Wrocławskiego Centrum Kongresowego w Hali Stulecia. Wydarzenie miało miejsce dokładnie 21 maja 2018 roku.
Przy okazji przyszły prezydent naszych wschodnich sąsiadów znalazł czas, aby pozwiedzać nieco stolicę Dolnego Śląska. Ostatnio na Twitterze, jedna z użytkowniczek przypomniała zdjęcie, jakie Zełenski zrobił sobie wówczas przy ul. Świdnickiej. Widać na nim nieistniejący już dziś budynek domu handlowego Solpoll oraz krasnala o imieniu Florianek. Dziś Wołodymyr Zełenski ma na głowie inne, o wiele ważniejsze (i straszniejsze) sprawy, ale trzymajmy kciuki, by piekło wojny szybko się zakończyło, a on mógł jeszcze kiedyś odwiedzić Wrocław już w czasach pokoju.
Wow!
Właśnie wpadłam na zdjęcie Zełenskiego z mojego miasta ❤️💕
Rok przed prezydenturą.
A tak podsumował swoją wizytę we Wrocławiu:
llu ludzi mnie tutaj poznaje, zdjęcia chcą zrobić, później się okazało, że w tym mieście wszyscy robią zdjęcia z krasnoludkami.
🤣😉✌️💙💛 pic.twitter.com/QhjIkAxJNp— Azazello Najprawdziwsza Polka ⚡️🇵🇱🦅🌈🇮🇱🇺🇦 (@aldehyd10) October 28, 2022