W poprzednim tygodniu na naszych łamach pisaliśmy o ograniczeniach wprowadzanych przez Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego. Szpitale w całej Polsce wprowadzają zakazy odwiedzin pacjentów. Wzrost zachorowań powodują wirusy grypy, koronawirusa SARS-CoV-2 i RSV. Oddziały są przepełnione i brakuje łóżek.
Lekarze alarmują o rekordowo wysokiej liczbie zakażeń. Wzmożone zasady bezpieczeństwa stają się udziałem placówek praktycznie w całym kraju.
Szpital powiatowy w Oświęcimiu zakazał odwiedzin. Obowiązuje on na terenie wszystkich oddziałów, a wyjątkiem są jedynie sytuacje zagrożenia życia i przypadki, kiedy zgodę wyrazi dyrektor szpitala lub lekarz, który kieruje danym oddziałem.
Zakaz odwiedzin obowiązuje także w szpitalu w Nowym Targu. Uruchomiono specjalne linie telefoniczne, dzięki którym rodzina może kontaktować się z hospitalizowanymi bliskimi. To jedyna forma kontaktu dopuszczana przez szpital.
Ograniczenia wprowadzono także w innych miastach. Kielce, Rzeszów, Tarnów, Wadowice, czy Kraków – to tylko niektóre z przypadków, gdzie obowiązują nowe zasady. W szpitalu miejskim w Częstochowie ustanowiono limit odwiedzin – mogą trwać do 20 minut, zaś w Katowicach do 30.
Lekarze podkreślają, że wszystko w trosce o pacjentów. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy – prowadzi statystyki, wedle których od września 2022 roku do końca grudnia 2022 roku w Polsce odnotowano blisko 2,5 miliona przypadków grypy, a także jej podejrzeń. Tylko w grudniu zanotowano ponad 1,1 mln przypadków.
Na naszych łamach pisaliśmy o sytuacji w szpitalu na Koszarowej. Wprowadzono tam ograniczenia związane z odwiedzinami. Do szpitala im. Gromkowskiego dołączyła placówka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego – przy ul. Borowskiej.