Dzięki sprawnemu i skoordynowanemu działaniu wielu służb szybko odnaleziono zaginioną mieszkankę Jelcza-Laskowic. W Miliczu kierujący busem źle zaparkował, ale okazało się, że to był najmniejszy jego problem z prawem.
- W miniony piątek około godz. 13:00 policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 50-letniej mieszkanki gminy Jelcz-Laskowice. Jej zaginięcie zgłosiła zaniepokojona rodzina, a z przekazanych informacji wynikało, że kobieta mogła znaleźć się w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia. Policjanci natychmiast podjęli działania, do których dołączyli funkcjonariusze Straży Miejskiej w Oławie z dronem, Wodna Służba Ratownicza, policjant z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu z psem tropiących oraz zespół z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej „LIFE” z dronem termowizyjnym oraz quadem. Dzięki zaangażowaniu i pełnej mobilizacji, po kilku godzinach poszukiwań policjanci odnaleźli zaginioną, która przebywała niedaleko miejsca zamieszkania. 50-latka natychmiast otrzymała pomoc medyczną.
Pamiętajmy, że czas rozpoczęcia poszukiwań odgrywa kluczową rolę, a każda minuta jest na wagę złota, jeśli w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia. Jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. Na terenie całego kraju można dzwonić na numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon Wsparcia Emocjonalnego dla dorosłych nr: 116123 i telefon Zaufania dla dzieci i młodzieży: 116111. Pomocy i wsparcia udzielają także pracownicy centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego pod nr telefonu 800 70 2222. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie internetowej: centrumwsparcia.pl Wsparciem służą również pracownicy telefonu zaufania dla osób cierpiących na depresję telefon 22 484 88 01. Szczegółowe informacje znajdują się też na stronie internetowej: stopdepresji.pl
- W sobotę tuż po godzinie 10:00 na ulicy Krotoszyńskiej w Cieszkowie policjanci pełniący w tym rejonie służbę zauważyli, że kierowca samochodu typu bus marki Mercedes Sprinter nieprawidłowo zatrzymał pojazd na chodniku, tym samym uniemożliwiając pieszym bezpieczne poruszanie się w tym miejscu. W związku z ujawnionym wykroczeniem drogowym policjanci postanowili wylegitymować kierowcę busa. W trakcie kontroli drogowej mężczyzna podał policjantom dane personalne swojego brata, czym próbował wprowadzić w błąd funkcjonariuszy. Szybko jednak okazało się, co było powodem takiego postępowania 41-latka – próbując zmylić policjantów mężczyzna chciał uniknąć odpowiedzialności prawnej nie tylko za naruszenie przepisów dotyczących zatrzymania pojazdu na chodniku, ale także za popełnione przestępstwo drogowe, bowiem kierowca Mercedesa był nietrzeźwy. Przeprowadzone na miejscu kontroli badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 0,6 promila alkoholu. Ponadto policjanci ustalili, że mężczyzna w ogóle nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. W związku z tym policjanci uniemożliwili nietrzeźwemu kierowcy dalszą jazdę samochodem, przekazując pojazd osobie przez niego wskazanej. Postępowanie jest w toku – sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna poniesie konsekwencje prawne związane z kierowaniem samochodem ciężarowym będąc pod wpływem alkoholu. Czeka go także kara w związku z popełnionymi w Cieszkowie kilkoma wykroczeniami. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl