Zadyszka rezerw Śląska trwa - trzecia porażka zespołu Piotra Jawnego z rzędu

Jesteśmy #BliżejSportu, więc sprawdzamy jak w miniony weekend poradziły sobie rezerwy Śląska Wrocław. Dla sympatyków wrocławskiego futbolu nie mamy niestety dobrych informacji.

Po porażkach 0:6 z Chojniczanką Chojnice, 3:4 ze Stalą Rzeszów – tym razem lepsza okazała się ekipa Sokoła Ostróda.

Bohaterem meczu został Dawid Wolny, który w tym sezonie z Sebastianem Bergierem (Śląsk) należy do najlepszych strzelców eWinner 2. Ligi. Napastnik Sokoła do szesnastu goli, które zdobył do tej pory, dołożył dwa kolejne trafienia. Bergier odpowiedział strzałem z rzutu karnego i dzięki temu ma na koncie szesnaście trafień.

Zespół Piotra Jawnego, który wciąż liczy się w walce o awans do baraży o 1. Ligę, nie może jednak rozpamiętywać porażki. Już w śródę na Oporowską przyjedzie Hutnik Kraków. Margnies błędu został już wyczerpany i jeśli wrocławianie marzą o awansie, muszą zainkasować trzy punkty.

Początek środowego spotkania o 15:00.

Sokół Ostróda – Śląsk II Wrocław 4:1 (3:1)

Bramki:

1:0 Wolny 4′
2:0 Kalinowski 19′
2:1 Bergier 30’k
3:1 Wolny 37′
4:1 Turek 90′

Sokół: Trelowski – Zimmer, Mazurowski, Żwir, Dobosz, Kalinowski (90′ Turek), Czajkowski, Więcek (90′ Soszyński), Siemaszko (66′ Rugowski), Gajda (76′ Mozler), Wolny (90′ Brzuzy)

Śląsk II: Szczerbal – Maruszak (74′ Fediuk), Boruń, Caliński, Krocz Młynarczyk, Bukowski, Pałaszewski, Łyszczarz, Bargiel (69′ F.Michalski), Bergier.

żółte kartki: Siemaszko – Boruń, Krocz, Pałaszewski, Bergier, Caliński

sędzia: Filip Kaliszewski