Tego typu zdarzenia, które mają charakter dynamiczny i biorą w nich udział osoby wchodzące niejednokrotnie w skład dobrze zorganizowanych grup przestępczych, wymagają zaangażowania najlepszych policjantów z komórek kryminalnych oraz dochodzeniowo-śledczych.
Ważne jest bardzo dobre rozpoznanie i bogate doświadczenie w zwalczaniu tego typu przestępczości. Tak było i tym razem, gdyż do działań w tej właśnie sprawie praktycznie niezwłocznie przystąpili eksperci z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Szybko i skutecznie podjęte czynności pozwoliły na zatrzymanie pierwszego ze sprawców już niespełna kilka godzin po włamaniu do bankomatu, które to miało miejsce na terenie Prusic, w powiecie trzebnickim.
43-latek wpadł chwilę po tym, gdy wrócił do swojego miejsca zamieszkania i nie spodziewał się kompletnie wizyty policjantów w swoim domu. Mężczyzna działał w tym dniu z jeszcze jednym wspólnikiem, który nie był wtedy znany policjantom, i byli oni doskonale przygotowani do włamania, a także mieli ze sobą przedmioty służące do popełnienia przestępstw oraz te umożliwiające ucieczkę podczas pościgu. Po skoku szybko wsiedli do swojego samochodu i oddalili się z łupem w nieznanym kierunku. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zadysponowana została grupa dochodzeniowo-śledcza z Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy, której celem było ujawnienie i zabezpieczenie śladów oraz wszelkich innych materiałów dowodowych.
Intensywna praca operacyjna i procesowa oraz szczegółowa analiza zabezpieczonych wtedy materiałów dały następnie podstawę do dalszych działań oraz zatrzymania drugiego z podejrzanych, który wpadł przed weekendem na terenie powiatu zgorzeleckiego. Obaj mężczyźni byli już wcześniej karani za przestępstwa przeciwko mieniu. 43 i 51-latek decyzją sądu, na wiosek Prokuratury Rejonowej w Trzebnicy, zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące, a wcześniej usłyszeli zarzuty kradzieży w włamaniem. W sprawie tej trwają dalsze intensywne czynności mające na celu wyjaśnienie i ustalenie całego składu tej grupy przestępczej. Zebrano również materiał dowodowy jednoznacznie wskazujący, że sprawcy ci brali również udział w innych przestępczych działaniach na terenie kraju.
Jechał rowerem po wcześniejszym spożywaniu alkoholu – okazało się, że był poszukiwany.
W miejscowości Czarnogoździce policjanci powiatu milickiego zatrzymali do kontroli mężczyznę, którego niepewny styl jazdy rowerem po drodze publicznej wskazywał, że mógł być pod wpływem alkoholu. Rowerem jechał 58-letni mieszkaniec gminy Krośnice. Podejrzenia policjantów szybko się potwierdziły – badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie rowerzysty niespełna 1 promil alkoholu. Ponadto w trakcie sprawdzania personaliów rowerzysty w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że był on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Miliczu celem zatrzymania i doprowadzenia do najbliższego aresztu śledczego.
W związku z tymi wskazaniami policjanci natychmiast zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, gdzie do czasu dalszego doprowadzenia został osadzony w celi policyjnego aresztu. Rower, którym jechał zatrzymany mężczyzna został przekazany osobie przez niego wskazanej. Następnego dnia policjanci zgodnie z sądowym nakazem doprowadzenia, przewieźli zatrzymanego mężczyznę do Aresztu Śledczego we Wrocławiu celem odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości mężczyzna został ukarany mandatem karnym.
Ukradł okulary słoneczne, a przy zatrzymaniu policjanci ujawnili przy nim narkotyki.
Do Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie zgłosiła się kobieta celem złożenia zawiadomienia dotyczące kradzieży. Jak ustalili policjanci wskazana kobieta jest pracownikiem lokalnego salonu optycznego i tego samego dnia przeprowadziła obsługę pary klientów, którzy ostatecznie nie zdecydowali się na zakup oferowanych produktów. Jak wynika z ustaleń klienci niezwłocznie opuścili teren salonu optycznego. Dość szybko pracownica nabrała podejrzeń, że jeden z klientów dokonał kradzieży okularów słonecznych. Wątpliwości kobiety potwierdził również inny mężczyzna, który w międzyczasie wszedł do salonu optycznego i przypatrywał się całemu zdarzeniu.
Szybkie sprawdzenie zapisu monitoringu potwierdziło, że mężczyzna w towarzystwie kobiety, wyszedł z salonu, a w dłoni trzymał okulary słoneczne, za które oczywiście nie zapłacił. Dość szybko pracownica salonu optycznego ustaliła wartość skradzionego mienia, które w trakcie składania zawiadomienia oszacowała na kwotę 2700 zł. Dokładna analiza monitoringu pozwoliła na ustalenie rysopisu sprawcy, który wraz ze szczegółami zdarzenia został przekazany patrolom. Pozyskane w ten sposób informacje przyczyniły się do dość szybkiego zatrzymania sprawcy kradzieży na jednej z ulic Strzelina. I tak, sprawcą okazał się być 42-letni mieszkaniec powiatu strzelińskiego, który już w trakcie rozpytania przyznał się do dokonania przedmiotowej kradzieży. Mężczyzna z rozbrajającą szczerością stwierdził, że po prostu wykorzystał nadarzającą się okazję i dokonał kradzieży pary okularów słonecznych bez wiedzy swojej partnerki, z którą wspólnie w tym dniu wszedł do salonu optycznego.
Jednak to nie koniec problemów mężczyzny, gdyż w toku prowadzonych czynności jego zachowanie wskazywało na fakt, że może znajdować się pod wpływem narkotyków. Przypuszczenia potwierdziły się, gdyż przy mężczyźnie doświadczeni policjanci ujawnili woreczek strunowy wraz z zawartością w postaci białego proszku. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że ujawniona substancja, to nic innego jak amfetamina. Na tej podstawie mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony na teren jednostki Policji celem wykonania z jego udziałem czynności procesowych. Teraz za dokonane czyny 42-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Niebawem o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Uważaj podczas korzystania z internetowych platform sprzedażowych! Dwa bardzo podobne zgłoszenia przyjęli w ostatnich dniach funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kobierzycach.
Mieszkanka powiatu wrocławskiego postanowiła wystawić na sprzedaż przedmiot, korzystając z popularnej internetowej platformy handlowej. Wówczas nieznana osoba skontaktowała się z nią, przy pomocy popularnego komunikatora internetowego i wyraziła chęć zakupu przedmiotu. W tym celu przesłała link do strony, która miała umożliwić odebranie zapłaty za sprzedane przedmioty. Nie podejrzewająca niczego kobieta kliknęła w link, a następnie przywitała ją strona, która wymagała zalogowania się do konta bankowego i potwierdzenia transakcji poprzez podanie kodu BLIK. Kobieta przekazała policjantom, że kiedy zakończyła całą procedurę zgodnie z podaną na stronie instrukcją, w tym podała kod BLIK z jej konta wykonano 6 przelewów na sumę blisko 19000 złotych.
Podobne zawiadomienie wpłynęło do funkcjonariuszy od 33-letniego mieszkańca powiatu wrocławskiego, który podobnie jak wspomniana wcześniej kobieta, również chciał sprzedać za pośrednictwem Internetu jeden z niepotrzebnych już przedmiotów. On też otrzymał link, który przekierowywał go do odpowiedniej strony, która wymagała podania danych do logowania, do banku. Wówczas zadzwoniła do niego rzekoma „pracowniczka” firmy kurierskiej i nakłoniła do kilkukrotnego podania kodów do szybkich przelewów w wyniku czego z jego konta skradziono prawie 10000 zł.Aktualnie policjanci prowadzą czynności mające na celu namierzenie sprawców tych przestępstw oraz odzyskanie utraconych pieniędzy.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl