Wrocławska fabryka Volvo będzie miała pełne ręce roboty. Po niedawnym zamówieniu od przewoźnika z Göteborga, przyszedł czas na klientów z Malmo. W najbliższym czasie, na szwedzkie ulice wyjedzie prawie 220 autobusów z Wrocławia.
W listopadzie z zamówieniem do Volvo Buses zgłosił się operator, który współpracuje z miastem Göteborg. Przewoźnik zamówił 157 nowoczesnych, elektrycznych pojazdów. Okazało się, że funkcjonująca w Malmö firma Nobina, zleciła wrocławskiej fabryce wykonanie kolejnych 60 sztuk autobusów. Mimo sporego dystansu, który dzieli obie aglomeracje (prawie 300 km), łączy je chęć stawiania na elektryczny transport publiczny.
Obserwujemy szybkie zmiany w transporcie publicznym, gdzie technologia i pojazdy elektryczne w coraz większym stopniu wychodzą naprzeciw potrzebom pasażerów w zakresie wydajnego, komfortowego i zrównoważonego transportu publicznego – powiedział wrocławskiej „Gazecie Wyborczej” dyrektor zarządzający w Nobina Sweden Henrik Dagnäs.
Do Malmö trafią autobusy Volvo 7900 electric articulated, wprowadzone na rynek pod koniec ubiegłego roku. Według producenta są o 80% bardziej wydajne niż podobne pojazdy z silnikiem diesla i mogą pomieścić 150 pasażerów.
W Polsce Volvo obecne jest od lat 70. Na początku lat 90 rozpoczęło we Wrocławiu działalność przemysłową. W 1996 roku otwarto fabrykę autobusów, a kolejne lata zaowocowały rozwojem firmy i rozszerzeniem zakresu jej działalności. Obecnie firma Volvo Polska obejmuje: fabrykę autobusów, a także organizację sprzedaży autobusów, samochodów ciężarowych i maszyn budowlanych oraz globalne centra dostarczające usługi biznesowe w takich sektorach, jak IT, finansowy i HR. Spółka Volvo Buses działa we Wrocławiu od 2010 roku i jest największą fabryką Volvo w Europie. Autobusy z Wrocławia jeżdżą m.in. w Wielkiej Brytanii, Danii czy Niemczech.