Ostatnie zwycięstwo Śląska Wrocław przypada na…26 września. Od tego czasu wrocławianie rozegrali dwa spotkania ligowe i w obu schodzili z boiska pokonani. Teraz czas na mecz z Wisłą Kraków, która ostatnio potrafiła przełamać się w lidze.
Porażki z Lechem Poznań (0:4) i Rakowem Częstochowa (1:2) to dla Jacka Magiery i jego sztabu szkoleniowego materiał dla analizy.
Teraz rywalem Śląska Wrocław będzie Wisła Kraków i choć oba zespoły w tabeli dzieli aż siedem pozycji, to mecz przy Reymonta nie będzie należał do najłatwiejszych. Krakowianie wygrali w ostatniej kolejce w Zabrzu 1:0, a gol Michala Frydrycha dał „Białej Gwieździe” potrzebny w lidze oddech.
Optymizmem Śląsk może napawać najnowsza historia ostatnich starć w Krakowie. Wrocławianie w dwóch poprzednich meczach pokonywali Wisłę przy Reymonta. Przed dwoma sezonami wygrali 1:0, a jedynego gola w meczu zdobył Dino Stiglec. W ubiegłych rozgrywkach wrocławianie wygrali 3:1. Dwie bramki zdobył Robert Pich, a jedno trafienie zanotował Waldemar Sobota. Golem honorowym dla Wisły był samobójczy Mariusza Pawelca.
Tym razem minimalnym faworytem meczu znów wydaje się być Śląsk. Wrocławianie mają w swoich szeregach skutecznego napastnika, który jest podrażniony ostatnimi dwoma meczami bez gola. Erik Expósito asystował przy trafieniu Mateusza Praszelika, ale dla snajpera tej klasy to za mało. W Wiśle ostatnie trzy gole strzelił…stoper Michal Frydrych.
Przewidywane składy:
trener: Adrian Gul’a
Śląsk Wrocław: Szromnik (gk) – Lewkot, Golla, Verdasca – Janasik, Mączyński, Schwarz, Garcia – Praszelik, Pich – Expósito
trener: Jacek Magiera
- 23 października, 20:00
- Stadion im. Henryka Reymana
- sędziuje: Piotr Lasyk (Bytom)