Wysiadając z samochodu, zawsze warto sprawdzić, czy w miejscu widocznym nie zostają drogocenne przedmioty. Najczęściej należą do nich portfele, torebki, czy smartfony, ale tym razem wartościowa okazała się butelka Coca-Coli, która w ostatnim czasie rzeczywiście nie należy do najtańszych.
Kierowca samochodu marki Iveco raczej nie spodziewał się, że ktoś może połasić się na napój, który zostawił w aucie. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Straty to wybita szyba i opakowanie z drogocennym płynem, czyli łącznie 350 złotych!
Mężczyzna zaparkował dostawczy pojazd na jednej z ulic Starego Miasta. Jego nieobecność trwała kilkadziesiąt minut, a kiedy wrócił do samochodu zauważył, że jedna z szyb jest uszkodzona. Okazało się, że zniknęła butelka coca coli, pozostawiona w widocznym miejscu. Łączne straty spowodowane przez włamywacza sięgnęły 350 złotych.
Aktualnie funkcjonariusze z Trzemeskiej prowadzą czynności mające na celu namierzenie osoby odpowiedzialnej za ten przestępczy czyn.
Piotr Krejner źródło: KMP Wrocław