Ostra zima oznacza wyższy poziom zanieczyszczenia powietrza – także we Wrocławiu. Kilka dni ocieplenia może poprawiło jakość powietrza w mieście, ale zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.
Jednak tak złego jak zanotowane kilka dni temu na wrocławskim osiedlu Stabłowice nie zanotowano już dawno. Według popularnego rankingu światowej jakości powietrza było ono nawet najgorsze na świecie. Jak już informowaliśmy w naszym portalu, samorząd miejski deklaruje wielostronne działania na rzecz ograniczenia tzw. „niskiej emisji”, czyli przedostawania się do powietrza spalin z nieekologicznych urządzeń grzewczych lub spalania w piecach niedozwolonych substancji. Nie bez znaczenia są spaliny pojazdów mechanicznych poruszających się po ulicach lub co gorsza tkwiących w korkach.
Nikt nie ma wątpliwości, że zły skład powietrza jest przyczyną wielu groźnych chorób, a bywa też zabójczy. Aby to zmienić, w ramach programu „Zmień piec” można otrzymać do 15 tysięcy złotych dofinansowania. Wszystkie kopciuchy mają zniknąć z wrocławskich domów do 1 lipca 2024, a od roku 2028 obowiązywać będzie całkowity zakaz palenia węglem. O potrzebie walki o czyste powietrze mówią posłanka na Sejm RP Małgorzata Tracz oraz przedstawiciel Urzędu Miejskiego Marcin Obłoza. Zobacz nasze video.
Miejmy nadzieje, że działania instytucji rządowych i samorządowych, ale też rozsądek mieszkańców, otworzy wrocławianom możliwość oddychania pełną piersią zdrowym powietrzem oddechu pełną piersią.
Dariusz Nowakowski