W związku z postępującym, gwałtownym wzrostem zachorowań na COVID-19 premier Mateusz Morawiecki, podczas wczorajszej konferencji prasowej, którą na żywo udostępnialiśmy w serwisie społecznościowym naszego portalu, ogłosił, że cała Polska znajdzie się od jutrzejszej soboty w tzw. „żółtej strefie”.
Co w praktyce oznacza to dla obywateli? Jak będzie wyglądało życie Polaków od 10 października? Prezes Rady Ministrów uważa, że to zachowanie prewencyjne. Podjęliśmy decyzję, że od 10 października wprowadzamy zasady obowiązujące w strefach żółtych na terytorium całego kraju – stwierdził premier na wspólnej konferencji z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim.
Od soboty nakaz noszenia maseczek obowiązuje nie tylko w przestrzeniach zamkniętych. Zaostrzony zostaje także rygor podczas imprez rodzinnych, w tym wesel. Maksymalna liczba uczestników to 75 osób plus obsługa. Warto zauważyć, że rygor obejmuje także np. siłownie, gdzie od soboty będzie mogła przebywać jedna osoba na 7 mkw. W lokalach gastronomicznych obostrzenie oznacza jedną osobę na 4 mkw. Wydarzenia sportowe i kulturalne będą mogły odbywać się z 25-procentową wypełnieniem obiektów publicznością, zaś wydarzenia kulturalne na otwartej przestrzeni objęte zostają limitem do 100 osób.
Ważną kwestią jest przestrzeganie zasady zakrywania ust i nosa w każdej przestrzeni publicznej, czyli w środkach publicznego transportu zbiorowego, w miejscach ogólnodostępnych (chyba, że będzie zachowana odległość 1,5 m), zakładach pracy oraz w budynkach użyteczności publicznej, obiektach handlowych lub usługowych oraz w trakcie sprawowania kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych, w budynku użyteczności publicznej przeznaczonym na potrzeby kultu religijnego oraz na cmentarzu.
Osoba, która odmówi zakrycia ust i nosa będzie musiała posiadać ważne zaświadczenie lekarskie lub inny dokument potwierdzający całościowe zaburzenia rozwoju, zaburzenia psychiczne, niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim lub trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa.
Szpital koordynacyjny będzie pełnił rolę głównego szpitala w danym województwie. Co ważne, będzie ukierunkowany na opiekę nad pacjentem z COVID-19. Dyrektorzy tych placówek zostaną włączeni w skład wojewódzkich zespołów zarządzania kryzysowego, który będzie koordynować:
- przepływ pacjentów pomiędzy szpitalami w uzgodnieniu z lekarzami innych szpitali, lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej,
- ruch karetek „wymazowych” i transportowych,
- przekazywanie pacjentów do izolatoriów.
Komentowane 1