Październik co roku jest czasem, kiedy to Wrocław staje się nowym domem dla studentów. Dużą popularnością wśród nich cieszą się bary mleczne. Prym niezmiennie od kilkudziesięciu lat wiedzie „Miś”. Są jednak inne alternatywy.
„Miś” – czyli nestor
Legendarny, kultowy, tani, smaczny. Wszystkich określeń dla najsłynniejszego wrocławskiego baru mlecznego nie sposób wymienić.
Dla niektórych to miejsce, które kojarzy się z czasami studenckimi. Studiowałem we Wrocławiu piętnaście lat temu. Schemat dnia wyglądał dokładnie tak samo. W przerwie między zajęciami, jeśli tylko był czas sztafeta do „Misia”. Swoje trzeba było postać, ale było warto. Zwłaszcza pod koniec miesiąca, kiedy w portfelu hulał jedynie wiatr – sentymentalnie opowiada Jacek.
To właśnie tanie i smaczne posiłki sprawiły, że „Miś” przyciągał, przyciąga i zapewne nadal będzie przyciągać rzesze sympatyków dobrego jedzenia i oszczędności. Oczywiście smak i ceny sprawiają, że zwłaszcza w godzinach szczytu kolejka z „Misia” ciągnie się aż poza bar. Najpierw zamawiamy jedzenie u sympatycznej pani przy kasie, a następnie z paragonem zmierzamy odebrać posiłek. Zupa prosto z bemara, porcja pysznych pierogów i do tego kompot. A to wszystko za mniej niż 8 złotych! Oczywiście zakładamy, że zdążyliśmy na owe pierogi…

Różne warianty tego dania cieszą się niesłabnącą popularnością, toteż często zdarza się, że szybko się wyprzedają. „Miś” to nie tylko oferta obiadowa. Chcesz zjeść jajecznicę? Kanapkę? Parówki? Wszystko to znajdziesz na Kuźniczej 48.
Kultowe miejsce odwiedziliśmy w ubiegłym roku z naszą kamerą.
Bar Mleczny „Miś” to jedno z kultowych wrocławskich miejsc [WIDEO]
„Miś” i nie tylko
„Miś” to jednak nie jedyne miejsce, w którym można smacznie, domowo i dość tanio zjeść obiad. Jeśli do Rynku, gdzie zlokalizowany jest „Miś”, mamy kawałek, możemy zdecydować się na Wikinga. Nie mamy tutaj bynajmniej na myśli spotkania z nordyckim wojownikiem, a z barem Wiking, który na ulicy Piłsudskiego także potrafi ugościć i nakarmić smacznie i domowo.
Bar, w którym również napełnimy swoje kubki smakowe, jest Bar Domowe Obiady zlokalizowany na ul. Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego.
Jednym z popularniejszych barów mlecznych we Wrocławiu jest także „Mewa”, która znajduje się na ul. Bolesława Drobnera 4.