W niecodziennej sytuacji znaleźli się policjanci z Wydziału Sztab Policji wrocławskiej komendy. Wykonując swoje czynności służbowe związane z lustracją terenu do planowanej imprezy masowej, zostali poproszeni o pilną pomoc. Na szczęście zauważeni przez rozemocjonowaną kobietę, natychmiast przerwali swoje czynności i przystąpili do tych, które w tamtym momencie były znacznie ważniejsze. Okazało się, że kobieta przez przypadek zatrzasnęła kluczyki w pojeździe, w którym znajdowało się jej kilkumiesięczne dziecko. Z uwagi na panujące wówczas temperatury, działania policjantów musiały być dynamiczne. Interwencja mundurowych miał swoje szczęśliwe zakończenie.
Policjanci z Wydziału Sztab Policji wrocławskiej komendy miejskiej zostali poproszeni o pomoc przez kobietę, która była bardzo przejęta i zdenerwowana. Jak się okazało przypadkowo zatrzasnęła kluczyki w pojeździe, w którym znajdowało się jej kilkumiesięczne dziecko.
Z uwagi na panujące temperatury działania policjantów musiały być dynamiczne. Co ważne w tej sytuacji, w ciągu kilku minut na miejscu pojawił się również patrol udzielający wsparcia z Komisariatu Policji Wrocław-Grabiszynek. To właśnie w tamtym rejonie rozegrała się opisywana interwencja.
I choć rozwiązań próbowano szukać wielu, to czas ogrywał tu kluczową rolę. Zwlekać z decyzją nie można było, dlatego mundurowi postanowili wybić szybę w pojeździe. Cała sytuacja była mocno stresująca zarówno dla matki jak i dziecka. Na szczęście finał jej był już bardzo szczęśliwy, gdyż oboje uspokoili się, gdy tylko mama wtuliła dziecko w ramiona.
Niesamowite jest to jak bardzo niemowlę odzyskuje poczucie bezpieczeństwa, gdy tylko znajdzie się objęciach matki. Widok ten był w zupełności satysfakcjonujący dla mundurowych, którzy wiedzieli że pomóc muszą i zrobili to zdecydowanie oraz skutecznie.
Informacja prasowa: Aleksandra Freus / Komenda Miejska Policji we Wrocławiu