Codzienna służba policjantów wrocławskiej drogówki nie polega jedynie na kontroli prędkości, sprawdzaniu stanu technicznego pojazdów czy też regulacji ruchem. Najlepiej świadczy o tym interwencja dwójki funkcjonariuszy, którzy do kontroli drogowej wytypowali osobowego opla. Za kierownicą siedział młody mężczyzna, którego zachowanie wydało się policjantom podejrzane. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że 27-latek prowadził auto pod wpływem środków odurzających, a jakby tego było mało, to zarówno on, jak i jego 41-letni pasażer mieli przy sobie narkotyki. Mężczyznom może teraz grozić kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Policjanci postanowili to sprawdzić. Ich podejrzenia oraz słowa kierowcy potwierdził test wykonany na urządzeniu do badania obecności substancji odurzających, którego wynik wskazał na obecność amfetaminy/metamfetaminy oraz opioidów w jego organizmie.
Na tym interwencja się nie zakończyła. Przy mężczyźnie policjanci znaleźli zawiniątko zawierające białe kryształki. Kierowca przyznał się funkcjonariuszom, że jest to amfetamina, co potwierdził test wykonany w komisariacie.
Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku pasażera, przy którym policjanci również odnaleźli substancje odurzające. Testy wykonane przez mundurowych jednoznacznie potwierdziły słowa 41-latka – miał on przy sobie zapasy heroiny oraz metamfetaminy.
Auto, którym podróżowali mężczyźni, również nie było wolne od wad. Z opla na jezdnię wyciekały płyny eksploatacyjne, w związku z czym policjanci zatrzymali jego dowód rejestracyjny.
Teraz o dalszym losie mężczyzn zdecyduje sąd. Za kierowanie w stanie po użyciu środków odurzających 27-latkowi grozić może kara do 2 lat więzienia, a za posiadanie substancji zabronionych obaj mężczyźni mogą być pozbawieni wolności nawet do 3 lat.
Informacja Prasowa: https://dolnoslaska.policja.gov.pl/wr1/aktualnosci/biezace-inf/84056,Policjanci-zatrzymali-dwoch-mezczyzn-z-narkotykami-dodatkowo-kierowca-prowadzil-.html