W sobotę 18 marca w godzinach popołudniowych we Wrocławiu zaginął Jakub Banaś. To zaledwie 15-letni mieszkaniec Świebodzic, który obecnie przebywa w ośrodku przy ul. Borowskiej. Nastolatek był w trakcie leczenia, a przyjmowanych leków na pewno przy sobie nie ma.
Piętnastolatek wraz z kolegą zniknął z ośrodka ok. godziny 13:00 w sobotę 18 marca. Do tego momentu nie ma z nim żadnego kontaktu i nikt nie wie gdzie może przebywać. Nie ma też przy sobie telefonu, dokumentów, pieniędzy oraz leków, które przyjmował w trakcie leczenia. Zaginiony ma 168 cm wzrostu, ciemne oczy i włosy oraz szczupłą budowę ciała. W dniu zaginięcia najpewniej miał na sobie czarną kurtkę z kapturem, którego środek jest rażąco pomarańczowy oraz białe buty Puma.