Pierwszy kwartał 2020 roku był trudny i pełen wyzwań dla niemal całej ludzkości. Kolejny wcale nie zapowiada się lepiej. Synoptycy ostrzegają, że widoczne na horyzoncie słońce wcale nie oznacza – zgodnie z przysłowiami – dobrych wieści. Czeka nas najprawdopodobniej dotkliwa susza.
O ile mieszkańcy dużych aglomeracji nie odczują jej skutków (poza tymi, które odbiją się w cenach warzyw i owoców) jeszcze tak bardzo jak mogliby w przyszłości, o tyle dla dzielących z nami drzewa i skwery ptaków oraz owadów, wysokie temperatury i długi brak opadów niejednokrotnie oznaczać może śmierć. Aby uchronić naszych najmniejszych przyjaciół przed konsekwencjami zmieniającego się klimatu, Zarząd Zieleni Miejskiej rozpoczyna ciekawą inicjatywę, namawiając tym samym wszystkich wrocławian, by się przyłączyli.
Susza dotyka nas wszystkich. Ratujemy się nie tylko podlewaniem czy ograniczeniem koszeń. W większości wrocławskich parków ZZM dba także o najmniejsze stworzenia. Owady spełniają ważną rolę w ekosystemie i też potrzebują wody by móc przetrwać – mówią przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej.
W jaki sposób można im pomóc? Każdy w swoim ogródku może przygotować poidełko: najlepiej z ceramicznej podstawki pod doniczkę (średnica minimum 30 cm) częściowo wypełnionej kamykami różnej wielkości. Jeden większy do zabezpieczenia konstrukcji przed wywróceniem, pozostałe drobniejsze. Trzeba usypać niewielką górkę z łagodnym zejściem do wody, czyli lądowisko, które uchroni owady przed utonięciem. To wszystko postawić gdzieś w cieniu – tłumaczą urzędnicy.
Poidełka pojawią się w ponad połowie wrocławskich parków, czyli aż w 25 miejscach. Poidełek będzie 46 i w największych parkach możemy się spodziewać nawet kilku instalacji. Dzięki nim, zarówno owady jak i mniejsze ptaki będą mogły ugasić pragnienie nawet, kiedy nigdzie wokół woda nie zbierze się naturalnie. Można przyłączyć się do akcji ZZM – na przykład uzupełniając wody w poidłach, kiedy zauważy się, że już jej tam nie ma.
Warto również pamiętać, że w niektórych miejscach trawa nie będzie koszona. Takie działania miasta są celowe i mają na celu ochronę ważnych dla ekosystemu zwierząt w tych niezwykle trudnych dla nich warunkach.