Dziś na Stadion Olimpijski przyjechały Wilki, ale zawodnicy WTS-u okazali się wybornymi myśliwymi! Betard Sparta Wrocław nie dała żadnych szans Cellfast Wilkom Krosno i zwyciężyła aż 62:28! To ich siódme zwycięstwo w siódmym meczu tego sezonu.
Biegi 1-4
Pierwszy bieg i już mieliśmy emocje, bo o ile Łaguta zostawił resztę daleko za plecami, tak Woffinden musiał walczyć z dwójką Wilków. Niestety przegrał tą walkę, bo nie wyprzedził Milika, a potem nie obronił się przed Doylem. Za bardzo trzymał się wewnętrznej. Za to u juniorów swój pierwszy mały sukces zanotował Andrzejewski. Otóż zdobył swój pierwszy punkt na Olimpijskim wygrywając twardą walkę z Sadurskim i dając Sparcie triumf 4:2.
Emocji nie było w biegu trzecim. Piotr Pawlicki i Maciej Janowski już na pierwszym wirażu załatwili sprawę zamykając drogę Lebiediewowi. Pierwsze 5:1 dla Sparty w meczu. Za to w czwartym biegu zanosiło się na wielką sensację. Kacper Andrzejewski przez 3 okrążenia wiózł za plecami dwójkę gości! Dopiero na ostatnim Kasprzak go wyprzedził, a junior niestety upadł tuż przed metą. Zero punktów, ale takiej owacji na Olimpijskim za byle co się nie dostaje.
- Bieg 1 – Łaguta 3, Milik 2, Doyle 1, Woffinden 0 (3:3)
- Bieg 2 – Kowalski 3, Bańdur 2, Andrzejewski 1, Sadurski 0 (4:2 dla Sparty)
- Bieg 3 – Pawlicki 3, Janowski 2, Lebiediew 1, Zieliński 0 (5:1 dla Sparty)
- Bieg 4 – Bewley 3, Kasprzak 2, Sadurski 1, Andrzejewski u (3:3 w biegu i 15:9 dla Sparty w meczu)
Biegi 5-7
W biegu nr 5 dobra wiadomość dla Kasprzaka była taka, że nie było w nim Andrzejewskiego. Zła że byli Łaguta z Pawlickim, którzy i Krzysztofa, i Vaclava Milika odstawili na wiele metrów, będąc coraz dalej z każdym okrążeniem. Szósty bieg to walka Spartan z Jasonem Doyle’m. Australijczyk przegrał start więc na trasie czekało go wiele pracy. O ile z Kowalskim poradził sobie szybko, tak z Janowskim walczył do końca, ale „Magic” nie dał się objechać wygrywając ten bieg! Za to w siódmym wyścigu emocje były tylko na pierwszym wirażu, bo Woffinden przegrał start. Ale Tai szybko poradził sobie z rywalami i zdążył nawet jeszcze wygrać, a ogólnie Sparta prowadziła po dwóch seriach aż 29:13!
- Bieg 5 – Pawlicki 3, Łaguta 2, Milik 1, Kasprzak 0 (5:1 dla Sparty)
- Bieg 6 – Janowski 3, Doyle 2, Kowalski 1, Zieliński 0 (4:2 dla Sparty)
- Bieg 7 – Woffinden 3, Bewley 2, Lebiediew 1, Bańdur 0 (5:1 dla Sparty w biegu i 29:13 w meczu)
Biegi 8-10
Bieg nr 8 to powrót Kacpra Andrzejewskiego i to znów z Kasprzakiem! Niestety tym razem już junior nie był w stanie powalczyć, ale na szczęście Maciej Janowski był poza zasięgiem kogokolwiek. W dziewiątym wyścigu powrót do dominacji Sparty. Jak Bewley z Woffindenem odstawili nastarcie teoretycznie najmocniejszą parę Wilków Doyle-Lebiediew, tak nie oddali tego do końca. Przewaga stawała się coraz bardziej gigantyczna. Ale w biegu nr 10 jeszcze krośnianie powalczyli. Konkretnie Lebiediew, który zanotował pierwszą trójkę gości w całym meczu po pięknym starciu z Pawlickim. Łaguta zaś miał ewidentne kłopoty z motorem, bo męczył się nawet z Sadurskim.
- Bieg 8 – Janowski 3, Kasprzak 2, Milik 1, Andrzejewski 0 (3:3)
- Bieg 9 – Bewley 3, Woffinden 2, Doyle 1, Lebiediew 0 (5:1)
- Bieg 10 – Lebiediew 3, Pawlicki 2, Łaguta 1, Sadurski 0 (3:3 w biegu i 40:20 dla Sparty w meczu)
Biegi 11-13
Bieg 11 to znów gorszy start Woffindena, ale Brytyjczyk dzisiaj na dystansie robił co mu się podobało. Wyprzedził już na drugim okrążeniu Doyle’a i Kasprzaka, dając Sparcie kolejne 5:1, które tym razem przyklepało ich triumf w tym meczu! Po problemach w poprzednim występie, do normalnej dyspozycji wrócił Artiom Łaguta. Mistrz świata z 2021 roku nie miał problemów, by wygrać z Doylem w biegu nr 12. Zaś w trzynastym wyścigu Sparta miała parę Janowski – Bewley. To się skończyło w jedyny sposób w jaki mogło. Czyli dominującym 5:1. DE-WA-STA-CJA!
- Bieg 11 – Woffinden 3, Pawlicki 2, Kasprzak 1, Doyle 0 (5:1 dla Sparty)
- Bieg 12 – Łaguta 3, Doyle 2, Kowalski 1, Bańdur 0 (4:2 dla Sparty)
- Bieg 13 – Janowski 3, Bewley 2, Lebiediew 1, Milik 0 (5:1 dla Sparty w biegu i 54:24 w meczu)
Biegi 14-15 (nominowane)
Biegi nominowane to już na pełnym spokoju i luzie. Trener Śledź dał nawet odpocząć Łagucie, dając okazję do kolejnego występu Kowalskiemu. Ten odpłacił się wspaniale, bo choć on i Woffinden przegrali start z Kasprzakiem, to na dystansie nie dali mu żadnych szans! Niestety bieg nr 15 już tak płynnie nie przebiegł. Otóż w pierwszym podejściu upadł Pawlicki, który starł się z Lebiediewem. Sędzia uznał jednak z jakiegoś powodu, że to zawodnik Sparty był tu winien i wykluczył go z powtórki. Decyzja co najmniej bardzo dziwna. Za drugim podejściem Maciej Janowski pomścił swojego przyjaciela nie dając szans parze gości! Sparta wygrywa 62:28!
- Bieg 14 – Woffinden 3, Kowalski 2, Kasprzak 1, Milik 0 (5:1 dla Sparty)
- Bieg 15 – Janowski 3, Doyle 2, Lebiediew 1, Pawlicki w ( 3:3 w biegu, 62:28 dla Sparty w całym meczu!)
Betard Sparta Wrocław – Cellfast Wilki Krosno 62:28
Sparta: Woffinden 11+1 (0,3,2*,3,3), Bewley 10+2 (3,2*,3,2*), Łaguta 9+2 (3,2*,1*,3,), Pawlicki 10+1 (3,3,2,2*,w), Janowski 14+1 (2*,3,3,3,3), Andrzejewski 1 (1,U,0), Kowalski 7+1 (3,1,1,2*)
Wilki: Doyle 8+1 (1*,2,1,0,2,2), Świercz (-), Milik 4+1 (2,1,1*,0,0), Kasprzak 6 (2,0,2,1,1), Lebiediew 7+1 (1,1,0,3,1,1*), Sadurski 1 (0,1,0), Bańdur 2 (2,0,0), Zieliński 0 (0,0)