W czwartym meczu finałowym Energa Basket Ligi Śląsk Wrocław pokonał w Szczecinie Kinga i zachował szansę na obronę mistrzowskiego tytułu. Mecz numer 5 odbędzie się we Wrocławiu, w Hali Stulecia, w poniedziałek 12 czerwca.
Po trzech porażkach mało kto wierzył, że wrocławianie zdołają dziś wrócić do rywalizacji. Wrocławianie pokazali charakter, a w trzeciej kwarcie wręcz rozbili rywali ze Szczecina. Zwycięstwo oznacza, że rywalizacja wraca do Wrocławia, a podopieczni Ertugrula Erdogana mają jeszcze szansę na obronę mistrzowskiego tytułu
KING SZCZECIN 75:85 ŚLĄSK WROCŁAW
- I kwarta: 22:29
- II kwarta: 26:17
- III kwarta: 4:24
- IV kwarta: 23:15
King: Meier 15, Hamilton 14, Borowski 10, Matczak 9, Mazurczak 9, Brown 5, Kostrzewski 5, Cuthbertson 4, Fayne 4
Śląsk: Martin 33, Bibbs 12, Nizioł 11, Gołębiowski 7, Dziewa 6, Pušica 5, Ramljak 4, Donovan 3, Parakhouski 2, Tomczak 2