Dramat wrocławskiego małżeństwa z trójką małych dzieci. 15 stycznia ich dom stanął w płomieniach – pożar zniszczył to, co wypracowali w dotychczasowym życiu. Rodzina, która do tej pory sama pomagała ludziom w potrzebie, znalazła się dziś w dramatycznej sytuacji.
15 stycznia po powrocie z kościoła odkryliśmy ze zostaliśmy bez dachu nad głową – w łazience zaczął się pożar, którego skutki widać w całym mieszkaniu. Dymu było tak dużo ze nic nie było widać przez okna.
Jesteśmy młodym małżeństwem z trójką dzieci, Hania (4,5), Emilka (2,5) i Krzyś (5 miesięcy)
Nie wiemy jeszcze gdzie będziemy mieszkać, a szacowane starty dopiero są obliczane.
Doceniamy i dziękujemy za każdą pomoc która pomoże nam i naszym dzieciom zbudować nową normalność. – czytamy w opisie zbiórki pieniędzy.