Kajtek to około 12-letni piesek, który swoje przeszedł. Jego smutną historię przytoczyło TOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu. Przyprowadzono go do lekarza, aby wymusić eutanazję. Powód jest zarówno smutny, jak i absurdalny.
Śmierdziało mu z pyska. Powodem odoru były zepsute zęby, a sprawa do rozwiązania, ale ze strony opiekuna nie było chęci leczenia… Zgodnie z wolą człowieka zostawiliśmy Kajtka w schronisku, doprowadziliśmy jego zęby do ładu i szukamy mu teraz nowego domu. – piszą przedstawiciele schroniska.
Dodają zarazem, że Kajtek jest cudownym zwierzakiem, który jest miły, lojalny i ufny. Do tego doskonale dogaduje się z innymi zwierzętami.
Kto wie, być może to właśnie w Twoim domu Kajtek zazna szczęścia i pozna czym jest prawdziwa miłość.