Jednak dotarli tutaj. To w Hali Orbita rozstrzygnie się, czy Gwardia Wrocław pozostanie w grze o awans do PlusLigi. Gwardziści byli już jedną nogą w półfinale, ale nie dali rady przełożyć drugiej i przegrali w Krakowie z AZS AGH. Trzeci mecz w tej rywalizacji zadecyduje o wszystkim.
Jeżeli chodzi o przebieg, krakowskie starcie tych dwóch zespołów było jednym z bardziej szalonych w tym sezonie. Gwardia zaczęła absolutnie fatalnie, fizycznie byli na parkiecie, ale głowami z pewnością gdzie indziej. Pierwszego seta przegrali do 13, tylko po to by kolejnego… wygrać 25:12. I jeszcze następnego do 16. Zupełnie jakby się obie drużyny nagle koszulkami zamieniły. Natomiast gdy wydawało się, że wrocławianie pójdą za ciosem i zakończą tą rywalizację, to rywale zaliczyli wielki powrót. Czwartego seta pewnie wygrali do 19, a w tie-breaku po długiej batalii to jednak gospodarze triumfowali 17:15 i 3:2 w całym meczu.
Gwardia przekonała się osobiście dlaczego AZS AGH to jedna z najmocniejszych drużyn na własnym parkiecie w całej lidze. Już mieli ich na widelcu, a ci uciekli z niego i jeszcze sami zadali cios. Zatem wszystko rozstrzygnie się w trzecim meczu, który ponownie odbędzie się w hali Orbita. Tu nie ma już znaczenia co było wcześniej. Kto w fazie zasadniczej lepszy był, a kto w niej lepszy nie był. Wygrywasz to idziesz dalej, przegrywasz to koniec sezonu. Najważniejszy mecz jaki w bieżących rozgrywkach Gwardia póki co rozegra i miejmy nadzieję, że jeszcze trafią się ważniejsze, a to starcie nie okaże się ostatnim.
Mecz Gwardia Wrocław – AZS AGH Kraków odbędzie się w czwartek 27 kwietnia o 19:00 w Hali Orbita.