Kolejny z młodszych zawodników zostaje we Wrocławiu i dzieje się tak od kilku tygodni, w których klub wzmacnia się kadrowo, co opisywaliśmy w naszym portalu. W nowym sezonie barwy WKK w dalszym ciągu będzie reprezentować Michał Sitnik.
Michał Sitnik (rocznik 2000), grający na pozycji skrzydłowego, jest wychowankiem WKS-u Śląska Wrocław, a w WKK jest od sezonu 2016/2017, w którym występował w rozgrywkach młodzieżowych U18 i U20. W marcu, gdy wrocławianie zajęli czwarte miejsce na mistrzostwa Polski juniorów starszych, został wybrany najlepiej zbierającym graczem, znalazł się także w pierwszej piątce turnieju.
Na parkietach pierwszej ligi zadebiutował w roku 2019/2020 i wystąpił w 15 meczach. Oczekuję od siebie, że będę dostarczał wiele pozytywnej energii. Ten sezon jest dla mnie bardzo ważny, chciałbym wręcz, by był przełomowy. Ciężko pracuję w offseasonie, by dużo wnieść do zespołu i być jego ważną częścią – mówi Michał Sitnik. Teraz mocno skupiam się na technice indywidualnej, lepszym czytaniu i rozumieniu gry. Trzon zespołu zostaje ten sam. Na pewno będziemy grać agresywnie w obronie i w ataku. Chcemy bić się o najwyższe cele, to mamy w głowie i do tego będziemy się przygotowywać.
Gracz WKK Wrocław to także reprezentant kraju w koszykówce 3×3 w kategoriach młodzieżowych. Minione lato spędził w kadrze U23. Wyjazdy były bardzo przyjemne. Było to dla mnie duże wyróżnienie, że mogłem pojechać jako zawodnik kadry Polski. Dla mnie od zawsze gra w kadrze była wielkim marzeniem, więc cieszę się z otrzymanej szansy – mówi nam Michał Sitnik.
W tym roku także aktualnie przebywa na zgrupowaniu tej reprezentacji w Gdańsku, które rozpoczęło się we 14 lipca. Koszykówka 3×3 całkowicie różni się od tej 5×5. Jest dla mnie odskocznia od koszykówki 5×5 i uważam to za dobra zabawę. Pozwala również mi przygotować się do następnego sezonu, gdyż 3×3 zazwyczaj rozgrywa się w wakacje – podsumowuje zawodnik.
Weronika Marek