Scynk nadrzewny, czyli bardzo rzadki gatunek jaszczurki przyszedł niedawno na świat we wrocławskim ZOO. Jest zagrożony wyginięciem na skutek wylesiania. W naturze żyje bowiem tylko w jednym miejscu na świecie.
Młody scynk z wrocławskiego ZOO w przyszłości urosnąć może nawet do 70 cm długości z czego sporą część stanowi ogon. Ten gatunek doskonale potrafi się nim posługiwać, a wręcz na nim zawisać na gałęzi. To jednak nic dziwnego. Scynki nadrzewne naturalnie żyją tylko na koronach drzew lasów deszczowych na Wyspach Salomona (obok Papui Nowej Gwinei, niedaleko Australii). Wylesianie oraz handel dzikimi roślinami sprawia, że gatunek ten ma status zagrożonego wyginięciem, a konwencja waszyngtońska CITES ograniczająca handel roślinnością, na których takie gatunki żyją, objęła go ochroną.
Póki co pracownicy ZOO nie wiedzą jeszcze czy narodzony scynk to samiec czy samica. Sprawdzą to dopiero jak podrośnie. Na razie dołączył do reszty scynków we Wrocławiu, czyli do samca oraz dwóch samiczek.