W stolicy Dolnego Śląska, podobnie jak w innych 15 miastach w Polsce, stanęła ławeczka patriotyczna. Biało-czerwona konstrukcja pozwala na skorzystanie z ławki, która znajduje się w jej wnętrzu, ale pod warunkiem, że nie łamie się 15 punktowego regulaminu.
Szczegółowa regulamin korzystania ławki „z polską flagą” stał się hitem internetu. Z instrukcji dowiadujemy się, że na ławce mogą siedzieć równocześnie maksymalnie trzy osoby, które łącznie nie przekraczają 225 kg. Ponadto należy trzymać się poręczy, a gdy siedzenie jest zajęte, oczekiwać trzeba w odległości półtora metra od instalacji.
Temat ławek patriotycznych w 16 polskich miastach obiegł internet i media w całym kraju. W satyryczny sposób opowiadali o nich także Krzysztof Stanowski i Robert Mazurek w ramach swojego programu w Kanale Sportowym. Dziennikarze postanowili zadzwonić do administratora ławek i rozwiać wątpliwości dotyczące regulaminu instalacji.
Na ławce i w jej bezpośrednim otoczeniu nie można też spożywać alkoholu, środków psychotropowych i odurzających, palić tytoniu, papierosów elektronicznych i używać otwartego ognia. Powyższy punkt regulaminu wydaje się oczywisty, ale należy też pamiętać, że z ławki nie mogą korzystać osoby poniżej 6 roku życia. Dzieci do lat 12, które chcą skorzystać z ławki powinny być pod opieką osoby dorosłej. Dodatkowo czekając na swoją kolej trzeba zachować dystans nie mniejszy i nie większy niż 1,5 metra od instalacji. Z regulaminu dowiedzieliśmy się także, że podczas siedzenia na patriotycznej ławeczce powinniśmy trzymać się poręczy. Nasuwa się pytanie jak ma dokonać tego osoba, która będzie siedziała na środku wraz ze swoimi dwoma towarzyszami. Oczywiście cała trójka nie może ważyć więcej niż 225 kilogramów Żarty, żartami, ale punkt 15. regulaminu wskazuje dość jednoznacznie, że wobec osób, które nie będą przestrzegały zasad zostaną wyciągnięte konsekwencje na gruncie obowiązujących przepisów prawa.
Prezes BGK stwierdziła natomiast, że instalacje, stanowią symboliczne promowanie polskich inwestycji. Wytłumaczyła także, że ławki montowane na podestach w kształcie polski nie są ławkami, a instalacjami i dlatego potrzebują konkretnego regulaminu BHP:
To nie są ławki, to jest instalacja i cała konstrukcja, w środku jest postawiona ławka. Ale gdyby to była zwykła ławka typowa do siedzenia, to by była zainstalowana na ziemi i można by było na niej usiąść – stwierdziła na antenie radia TOK FM Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.
Ostatecznie instalacja została umieszczona przy Dworcu Głównym we Wrocławiu. Osoby, które na niej usiądą , siedzą plecami do Dworca Głównego i widzą z niej skrzyżowanie ul. Piłsudskiego i Kołłątaja.
Stalowa konstrukcja waży 5 ton, a jej koszt – jak podaje WP – to 100 tys. zł netto. Łatwo więc policzyć, że za ławki w całym kraju, Bank Gospodarstwa Krajowego i rząd zapłacą 1,6 mln złotych.