Tegoroczny sezon zimowy był zdecydowanie bardziej intensywny niż przed rokiem. W okresie największych opadów śniegu i wyjątkowo niskich temperatur ( pierwsza połowa lutego) drogowcy nieustannie zaangażowani byli w usuwanie śniegu i zabezpieczenie pasa drogowego przed śliskością.
Jak podaje spółka Ekosystem – w tym roku drogowcy byli zmuszeni do przeprowadzenia blisko 30 akcji zima. Dla porównania, podczas poprzedniego sezonu zimowego takie akcje odbyły się tylko trzykrotnie.
Łącznie na akcje odśnieżania i zabezpieczania pasa drogowego przed śliskością wydano ponad 1 900 000 zł brutto.
W odśnieżanie i zabezpieczanie przed śliskością zaangażowanych było blisko 400 osób – kierowcy pługosyparek, ładowacze i osoby, które w brygadach ręcznie wspomagały działania tam, gdzie maszyny nie były w stanie dotrzeć.
Zużyto ponad 5 250 ton chlorku sodu; 130,75 ton chlorku wapnia, 66 ton chlorku magnezu. Pługosyparki jezdniowe przejechały ponad 140 000 km.
To nie koniec działań związanych z usuwaniem śniegu i zabezpieczaniem pasa drogowego. Ekosystem planuje ostatecznie podsumowanie na przełomie marca i kwietnia. Warto jednak przypomnieć, że śnieg w stolicy Dolnego Śląska był widziany także w maju.
Piotr Krejner zdjęcia: Ekosystem