Od 1 marca można wypożyczać rowery publiczne Nextbike w Chełmie, Kołobrzegu, Piasecznie, Wolsztynie oraz w Warszawie. Na ulice Wrocławia wyjechała zaś pełna flota rowerowa licząca ponad 2400 jednośladów.
Nextbike szacuje, że w szczycie sezonu odda do dyspozycji użytkowników w Polsce prawie 20 tys. rowerów publicznych, o kilkadziesiąt procent więcej rok wcześniej. Na start tegorocznego sezonu rowerowego łącznie do dyspozycji mieszkańców polskich miast będzie około 9000 rowerów i ponad 1000 samoobsługowych stacji wypożyczeń. To jednak tylko część floty największego operatora kompleksowych systemów rowerów publicznych.
Za miesiąc, na początku kwietnia sezon rowerowy rozpocznie się w kolejnych polskich miastach. W sierpniu zaś Nextbike wypuści na ulice 31 gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii pełną flotę 7000 żółtych jednośladów w ramach systemu Metrorower. W 2023 oraz na początku 2024 roku firma uczestniczyła ponadto w postępowaniach przetargowych lub zawarła umowy na uruchomienie bądź kontynuację systemów rowerów publicznych m.in w Koszalinie, Ciechanowie, Częstochowie, Koninie, Białymstoku, Zielonej Górze, Żyrardowie, Tarnowie.
W tym sezonie walczymy także o powrót do Łodzi, gdzie nasze rowery funkcjonowały w latach 2016 – 2019, generując wówczas łącznie 6 mln wypożyczeń. Jako jedyni złożyliśmy obecnie ofertę na stworzenie nowego systemu liczącego 1200 rowerów 4. generacji. Po zakończeniu wszelkich wymaganych formalności Łódzki Rower Publiczny w nowej odsłonie będzie mógł ruszyć już 2 kwietnia. Cały czas prowadzimy rozmowy z kolejnymi miastami, by w 2024 jeszcze więcej Polek i Polaków miało łatwy i swobodny dostęp do rowerów publicznych.
Szacujemy, że w szczycie sezonu oddamy w ręce użytkowników oraz potencjalnych klientów biznesowych niemal 20 tys. rowerów, co stanowić będzie wzrost o kilkadziesiąt procent względem zeszłego roku. To dla nas bardzo ważne zobowiązanie. Nasze rowery od wielu sezonów są nie tylko atrakcyjnym środkiem transportu, ale kluczowym elementem zintegrowanego systemu miejskiej mobilności – komentuje prezes Zarządu Grupy Nextbike Tomasz Wojtkiewicz.
Tym samym Nextbike będzie mieć w tym roku możliwość udostępnienia klientom biznesowym niemal 40 tys. powierzchni reklamowych, mających potencjał ekologicznego dotarcia do kilkunastu milionów polskich konsumentów w dużych i małych miastach. Każde działanie firmy ma wpływ na społeczeństwo czy środowisko – produkcja, logistyka, obsługa klienta. Nie inaczej jest w przypadku promocji i marketingu. Branża reklamowa coraz mocniej stara się oczywiście uwzględniać kwestie zrównoważonego rozwoju w swoich strategiach, stosując bardziej ekologiczne praktyki i technologie, np. energooszczędne formaty cyfrowe DOOH. Sami w Nextbike kładziemy duży nacisk, by nasze działania reklamowe pomagały firmom ograniczać reklamowy ślad węglowy, a tym samym wspierały realizację celów klimatycznych, które przed biznesem stawiają wymogi ESG – tłumaczy rzecznik prasowy Nextbike Polska Marcin Sałański.
- Dzięki zrównoważonemu modelowi biznesowemu w dziedzinie mikromobilności Nextbike realizuje kilka celów zrównoważonego rozwoju Organizacji Narodów Zjednoczonych.
- Niezależna agencja ratingowa IMUG (Institut für Umwelt-Markt-Gesellschaft) z siedzibą w Hanowerze oceniła i potwierdziła, że firma wypełnia następujące cele: dobre zdrowie i jakość życia, wzrost gospodarczy i godna praca, zrównoważony rozwój miast i społeczeństwa, działania w dziedzinie klimatu.
Poprzez: PAP MediaRoom / Nextbike