Tuż przed północą w sylwestra 2019/2020 na terenie wrocławskiego Śródmieścia, policjanci otrzymali zgłoszenie od jednego z taksówkarzy, który chwilę wcześniej widział mężczyznę, próbującego podpalić zaparkowany na ulicy skuter.
Funkcjonariusze bezzwłocznie rozpoczęli namierzanie sprawcy tego niebezpiecznego zachowania. W trakcie sprawdzania okolicy mundurowi zauważyli, że przy ul. Polaka ktoś podpala kontener budowlany. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać. Został jednak szybko zatrzymany przez śródmiejskich patrolowców.
Podczas interwencji 28-letni Wrocławianin zachowywał się bardzo agresywnie. Nie reagował na polecenia policjantów, cały czas próbował wyrwać się i uciec. Na miejscu pojawił się również jeszcze jeden policyjny patrol, w związku z niebezpiecznym zachowaniem mężczyzny, który nawet będąc już w radiowozie, nie zaprzestał stawiania oporu. Nie miejscu interweniowali również strażacy z nieodległej jednostki, którzy ugasili podpalone przez mężczyznę kontenery.
Bilans działania 28-letniego wrocławianina, który w sylwestrową noc został zatrzymany przez mundurowych z Komisariatu Policji Wrocław-Śródmieście, były uszkodzone kosze na śmieci oraz kontenery budowlane, a także prawdopodobnie również zaparkowany samochód oraz skuter. Mężczyzna nawet na oczach funkcjonariuszy podpalił kontener. Podczas czynności ustalili, iż 28-latek prawdopodobnie kilka godzin wcześniej podpalił zaparkowanego przy pl. Grunwaldzkim auto osobowego.
Po przewiezieniu do jednostki policji, zatrzymany mężczyzna cały czas zachowywał się irracjonalnie, a także agresywnie nie tylko w stosunku do policjantów, ale też wobec siebie. Podczas sprawdzenia odzieży mężczyzny funkcjonariusze w jednej z kieszeni, woreczek strunowy z charakterystycznym suszem roślinnym, który po sprawdzeniu i zważeniu, okazał się marihuaną w ilości kilku porcji handlowych.
Mężczyźnie postawiono zarzuty uszkodzenia kontenerów budowlanych oraz śmietnikowych, a policjanci zabezpieczają materiał dowodowy związany z podpaleniem samochodu oraz skutera. Wstępne szacunki funkcjonariuszy mówią, że mężczyzna dokonał zniszczeń na kwotę ponad 5 tys. zł. Grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: KMP Wrocław