„Wrobiony” to thriller w reżyserii Piotra Śmigasiewicza, którego akcja rozgrywa się m.in. we włoskim miasteczku Porto Ercole i we Wrocławiu, bo to właśnie ze stolicy Dolnego Śląska główny bohater, historyk sztuki grany przez Piotra Adamczyka, wyrusza do Toskanii, aby badać ostatnie miesiące życia Caravaggia.
Reżyser filmu zapowiada, że „Wrobiony” to malarski dreszczowiec w duchu obrazów Caravaggia. Główny bohater Dominik (w tej roli Piotr Adamczyk) jest historykiem sztuki i badaczem z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Główny bohater leci do niewielkiego toskańskiego miasta Porto Ercole znanego m.in. z faktu, iż tu zmarł i został pochowany Michaelangelo Merisi znany przede wszystkim jako Caravaggio. Na miejscu Dominik chce zebrać materiał naukowy o ostatnim, mocno burzliwym okresie życia malarza zakończonym jego śmiercią 18 lipca 1610 w wieku zaledwie 38 lat.
W filmie „Wrobiony” wrocławianin przyjeżdża do Porto Ercole w szczególnym momencie, bo właśnie zmarł tam ojciec Tornatore, wielki pasjonat twórczości Caravaggia, który przez całe życie prowadził intensywne poszukiwania obrazów mistrza baroku, a zwłaszcza zaginionego bezcennego dzieła „Maria Magdalena w ekstazie”. Dominik trafia na zapiski włoskiego badacza i spotyka ojca Paolo (Luca Calvani), z którym postanawia dalej szukać słynnego obrazu.
Ponieważ jednak wielka sztuka budzi wielkie emocje nie tylko u specjalistów z branży, ale również w świecie przestępczym w filmie „Wrobiony” niezwykłym płótnem zainteresowana jest także włoska mafia, a policja patrzy na ręce badaczom. Pojawia się wreszcie tajemnicza Sylvia (Alessandra Mastronardi), której intencji bohaterowie początkowo nie znają.