Autobus VOLVO 7000 o numerze bocznym 7004 opuścił MPK. Pojazd został wystawiony na licytację podczas 29. Finału WOŚP, o czym wspominaliśmy na łamach naszego portalu. W piątkowe południe prezes Krzysztof Balawejder przekazał kluczyki szczęśliwemu zwycięzcy. Jest nim Maksymilian Jędraszek z firmy ACROPOL.
-Ten autobus będzie jak puchar przechodni. Za rok zostanie przez nas wystawiony na WOŚP. Do momentu licytacji posłuży nam jako pojazd wykorzystywany do przejazdów charytatywnych. – zapowiada pan Maksymilian.
Maksymilian Jędraszek – nabywca autobusu – odebrał pojazd z zajezdni autobusowej przy ul. Obornickiej 131. Nabywca to kielecka firma Spedycja i Transport ACROPOL.
Zadowolenia zbiórką nie krył prezes MPK, Krzysztof Balawejder, który zaznaczył, że to jeden z unikatowych autobusów.
– Przeszło milion kilometrów przejechanych, osiemnaście lat pracy. Oddajemy w pełni dojrzały autobus.
Prezes MPK zaznaczył, że autobus spokojnie dojedzie do Kalisza, a jeśli zajdzie taka potrzeba, sam go „dopcha”.
Balawejder dodał jednocześnie, że biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia (prezes MPK trafił do szpitala z powodu koronawirusa – przyp. red.), podwójnie cieszy się możliwością pomocy w licytacjach.
-O tym jak bardzo potrzebny jest sprzęt w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy miałem okazję niedawno przekonać się sam. Urządzenia kupowane za pieniądze zebrane podczas WOŚP utrzymywały przy zdrowiu mnie i innych chorych na moim oddziale. – skwitował.
Wrocławski przewoźnik zapowiedział, że podczas przyszłorocznego, 30. finału, także będzie chciał włączyć się w pomaganie innym.
Filip Macuda