Uniknąć powtórki z ostatnich dwóch lat. Z takim hasłem do dzisiejszego meczu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza powinni podejść piłkarze Jacka Magiery. Śląsk Wrocław, po raz pierwszy od 2018 roku, postara się przejść pierwszego rywala w Pucharze Polski.
Oba zespoły w swojej historii czterokrotnie mierzyły się na Stadionie Wrocław. Dwa razy wygrywał Śląsk, raz padł remis i raz wygrała Termalica. Ostatni mecz – 15 sierpnia 2017 roku – zakończył się podziałem punktów. Gole zdobyli wówczas Marcin Robak i Kamil Słaby.
Termalica w poprzednim sezonie również nie podbiła krajowego pucharu. Niecieczanie odpadli w 2. rundzie przegrywając z Rakowem Częstochowa 0:2. Najlepszy wynik „Słoni” w Pucharze Polski datuje się na sezony 2017/18 i 2018/19. W obu przypadkach Termalica dochodziła do 1/8 finału, w której odpadała kolejno z Chojniczanką Chojnice (1:2) i Lechią Gdańsk (1:3).
Śląsk chciałby nawiązać do sezonu 2012/13, w którym dotarł aż do finału. Tam, w formule dwumeczu, przegrał z Legią Warszawa.
Jak wygląda obecna forma obu zespołów? W poprzedniej kolejce Ekstraklasy wrocławianie zremisowali z Radomiakiem Radom 1:1, zaś Termalica – na własnym obiekcie uległa Zagłębiu Lubin 1:2.
Śląsk, obok Lecha Poznań, pozostaje jedyną niepokonaną drużyną ligi. Wrocławianie zajmują drugie miejsce i do poznańskiego lidera tracą cztery punkty. Na zupełnie drugim biegunie pozostaje beniaminek z Niecieczy. Termalica jest jedynym zespołem, który nie wygrał jeszcze meczu. „Słonie” z lichym dorobkiem trzech punktów – uzyskanym po trzech remisach – okupują ostatnie miejsce w tabeli.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
Śląsk Wrocław: Putnocky (gk) – Verdasca, Poprawa, Tamas – Iskra, Schwarz, Lewkot, Stiglec – Sobota, Bargiel – Expósito
trener: Jacek Magiera
Bruk-Bet Termalica: Loska (gk) – Grzybek, Biedrzycki, Tekijaski, Kukułowicz – Wlazło, Hubinek – Terpiłowski, Radwański, Gergel – Mesanović
trener: Mariusz Lewandowski
- Stadion Wrocław
- 20:30
- sędzia: Piotr Urban (Legionowo)