Rano postawić znicze na nagrobkach zmarłych najbliższych, a wieczorem… grać mecz w prestiżowych rozgrywkach europejskich. Coś takiego czeka koszykarzy Śląska Wrocław w tegoroczne Wszystkich Świętych. Tak się bowiem złożyło, że we wtorek 1 Listopada zagrają w Hali Stulecia z tureckim Turk Telekom Ankara i poszukają pierwszego zwycięstwa w EuroCup.
Wszystkich Świętych to dzień wolny od pracy, ale jak widać nie dla każdego. Można być jednak pewnym, że wieczorem Hala Stulecia się wypełni i nie tylko ona, bo w taki dzień tzw. “sektor niebo” z pewnością również będzie wyjątkowo mocno dopingował WKS. To przyda im się z pewnością. Zespół Andreja Urlepa jest póki co nie do zatrzymania w Energa Basket Lidze. W miniony weekend przedłużyli passę zwycięstw do sześciu pokonując 79:74 Twarde Pierniki Toruń. Pozostali więc jedynym niezwyciężonym zespołem w tym sezonie.
Jednak co do EuroCup, to tu już mamy inną historię. Tu zero jest po trzech spotkaniach niestety po stronie triumfów. Doskonała ligowa forma nie może się póki co przełożyć na Europę, gdzie brakuje ewidentnie szerszej rotacji. Ale Szymon Tomczak, Ivan Ramljak i Justin Bibbs do zdrowia w końcu wrócą, a Śląsk nadal poluje na jeszcze jednego obcokrajowca. Dlatego absolutnie nie wolno WKS-u skreślać.
Zresztą by tego nie robić wystarczyło obejrzeć ostatni ich europejski mecz z Towers Hamburg. Wrocławianie po dwóch kwartach przegrywali już w Niemczech dwudziestoma punktami. Ale odrobili wszelkie straty nawet z nawiązką, bo w pewnym momencie prowadzili. Zadecydowała słabsza końcówka i Śląsk przegrał 83:87. Niemniej pokazali zarówno niemały potencjał, jak i bardzo silny charakter. W EuroCup z grupy wychodzi 8 z 10 zespołów, więc sytuacji jest bardzo daleko do fatalnej. Zeszły sezon w tych rozgrywkach zaczęli od 0-5, a i tak byli w stanie zagrać w 1/8 finału.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że premierowe zwycięstwo by się przydało jak najszybciej. Najlepiej już 1 listopada. Łatwo o to nie będzie, bo Turk Telekom Ankara to naprawdę mocny zespół. Pokonali na wyjeździe Veolia Towers Hamburg 88:83 i Hapoel Tel-Aviw 89:77, ulegając tylko Paris Basketball 75:90. W poprzedniej edycji też byli w grupie ze Śląskiem. Na własnym boisku wygrali z WKS-em 89:73, ale w Hali Stulecia to Śląsk triumfował 80:67. Podobnie jak WKS odpadli wówczas w 1/8 finału przegrywając z Olimpią Ljubljana. Wrocławianie będą musieli szczególnie uważać na duet Tony Taylor – Axel Bouteille. Świetnie punktowali w dotychczasowych spotkaniach (śr. 16,5 oraz 17,3 pkt na mecz).
Mecz Śląsk Wrocław – Turk Telekom Ankara odbędzie się we wtorek 1 listopada 2022 roku o godz. 20:00 w Hali Stulecia we Wrocławiu. Transmisja na antenie Polsatu Sport Extra.