Tarnowskie Góry, w których na świat przyszedł słynny językoznawca Uniwersytetu Wrocławskiego – profesor Jan Miodek, nie okazały się być szczęśliwe dla Ślęzy Wrocław.
Wrocławianie z wyjazdowego meczu przywieźli zaledwie punkt. Co więcej, po golu Wojciecha Pisarka z 42. minuty to oni musieli gonić wynik.
Nie pierwszy raz skórę Ślęzie uratował niezawodny Piotr Stępień.
Koncentracja wrocławian, którzy w tabeli zajmują trzecie miejsce, przenosi To nie jedyny mecz, który Ślęza rozegra w tym tygodniu. W niedzielę, 26 września, na Kłokoczycach, piłkarze Grzegorza Kowalskiego podejmą Pniówek Pawłowice.
GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 1:1 ŚLĘZA WROCŁAW (1:0)
- 1:0 Wojciech Pisarek ’42
- 1:1 Piotr Stępień ’54′
Gwarek: Bodys, Bąk, Zalewski, Barbus, Borycka, Stanek, Jarka (90+1’Joachim), Dworaczek (77’Jaszczak), Dyląg, W.Pisarek (65’M.Pisarek), Czajkowski
Ślęza: Zabielski, Pisarczuk, Bohdanowicz, Wawrzyniak (85’Krukowski), Traczyk (85’Tomaszewski), Hawryło (68’Stempin), Vinicius (65’Fediuk), Afonso, Stępień, Niewiadomski, Muszyński
Sędziował: Bartosz Owsiany (Opole)