W połowie czerwca br. informowaliśmy o apelach, jakie do prezydenta Jacka Sutryka kierowali rodzice i nauczyciele z likwidowanej szkoły przy ul. Lutra. Od 16 lat ma tam siedzibę Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 1. W zasadzie można powiedzieć, że miał, bo mimo próśb i argumentów strony społecznej, podlegli prezydentowi miasta urzędnicy podtrzymują wyrok na siedzibę środowiska, jakie tworzyli podopieczni, rodzice i nauczyciele.
Taką decyzję podjęto, chociaż nikt nie zaprzecza, iż w żadnej z obu proponowanych lokalizacji nie ma warunków na to, aby dzieci niepełnosprawne mogły się uczyć w bezpiecznych i godnych warunkach. Brakuje w nich odpowiedniej liczby pomieszczeń, budynki nie są przystosowane dla osób na wózkach inwalidzkich i trzeba je będzie wnosić na rękach. Drzwi do pomieszczeń przy ul. Parkowej są zbyt wąskie i wózek inwalidzki się nie zmieści.
W sprawie, tego co dzieje się wokół Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 przy ul. Lutra 6 prezydent Jacek Sutryk milczy. Podczas czerwcowej sesji rady miasta przedstawiciel strony społecznej – jeden z rodziców powiedział m.in.: jako rodzice dzieci niesprawnych intelektualnie maja żal do prezydenta i jego urzędników za sytuację, w jakiej postawili ich dzieci i rodziny. Mamy też aktualne wypowiedzi nauczycieli i rodziców w naszym video.
Ratusz także naszej redakcji nie chciał do wczoraj udzielić odpowiedzi na pytania w sprawie SOSW1. Redakcja Wrocławskich Faktów nie zostawi tego tematu i będzie, nadal relacjonować jej przebieg dla Państwa. Oczekujemy także wypowiedzi prezydenta Jacka Sutryka, który jako włodarz Wrocławia powinien zabrać głos w tej sprawie i wyjaśnić zainteresowanym motywy twardego stanowiska wobec losu dzieci ze szkoły przy ul. Lutra 6.
Dariusz Nowakowski
Komentowane 1