Spór Stadionu Wrocław i wykonawcy obiektu dobiega końca. Firma Max Boegl zakończyła negocjacje dotyczące zawarcia ugody. Porozumienie zakłada, że miejska spółka wypłaci aż 42 850 000 złotych!
Wszystko wskazuje na to, że budowa największej areny sportowej w naszym regionie w końcu zostanie rozliczona. Zawarta ugoda odzwierciedla koszt robót przeprowadzonych przez Max Boegl przy budowie stadionu, które dotąd nie zostały rozliczone, a pozostawały jako sporne między stronami.
Przypomnijmy, że budowa stadionu rozpoczęła się w kwietniu 2009 roku. Od stycznia 2010 roku odpowiadała za nią firma Max Boegl. W październiku 2012 roku miasto wypowiedziało umowę głównemu wykonawcy, motywując to niedotrzymaniem terminu zakończenia prac. W sierpniu następnego roku rozpoczął się spór sądowy. W jego trakcie strony wzajemnie pozywały się na kwoty około 300 milionów złotych.
Spółka dysponuje opinią prawną, która szacowała wysokość odszkodowania, gdyby doszło do rozstrzygnięcia sporu przed sądem. W różnych wariantach wahałoby się ono od 72,5 do 146 milionów złotych na rzecz wykonawcy – informuje Tarczyński Arena.
Stadion mógł zapłacić jeszcze więcej
W 2018 roku grupa ekspertów z renomowanej firmy zajmującej się oceną inwestycji od strony oceny wykonanych robót budowlanych, stwierdziła w swoim raporcie, że wartość ugody szacować należy na około 69 milionów złotych netto na rzecz Max Boegl.
Ugoda w takiej formie nie została jednak podpisana. Równolegle do trwającego sporu sądowego strony rozpoczęły kolejny etap negocjacji, którego efektem jest wzajemne porozumienie opiewające na 42 850 000 złotych brutto na rzecz Max Boegl.
Przypomnijmy, że pod koniec listopada, po latach oczekiwań, Stadion Wrocław zyskał tytularnego sponsora. Została nim Firma Tarczyński zajmująca się produkcją wędlin. Spółka zainkasowała 14 mln złotych za 6 lat kontraktu.