Śląsk Wrocław U-15 kilkanaście dni temu rozbił Lecha Poznań 4:1 i zdobył mistrzostwo Polski Centralnej Ligi Juniorów. Dziś – dwanaście dni po tym sukcesie – w klubie nie ma dwóch zawodników – Dawida Korzeniowskiego i Oliwiera Siniawskiego. Nie ma także trenera. Kontrakt Pawła Dziakowicza wygasł 30 czerwca i nie został przedłużony. To nie koniec złych wieści.
Do Korzeniowskiego i Siniawskiego – utalentowanych piłkarzy, którzy przenieśli się odpowiednio do Legii i Pogoni Szczecin – wkrótce mogą dołączyć inni zawodnicy.
Niejasna jest sytuacja większości zawodników. Młodzi piłkarze mogą podpisywać kontrakty po ukończeniu 15. roku życia. Niewykluczone, że kolejni utalentowani mistrzowie odejdą ze Śląska. Klub nie zarobi na piłkarzach, którzy potencjalnie mogliby w przyszłości przynieść mu duże zyski. Jak wygląda proces pozyskiwania młodych zawodników w praktyce? Jeśli nowy klub będzie zainteresowany usługami utalentowanego piłkarza, to musi jedynie wpłacić ekwiwalent za jego wyszkolenie. Wyliczany jest on na podstawie przelicznika uwzględniającego czas szkolenia w klubie.
Jak udało nam się dowiedzieć w Dolnośląskim Związku Piłki Nożnej – w przypadku Siniawskiego ekwiwalent wyniósł nieco ponad 7 tysięcy złotych. Warto przypomnieć, że mowa tu o reprezentancie Polski w swojej kategorii wiekowej.