Od godzin wieczornych nad Wrocławiem panowuje armagedon pogodowy. Trwają interwencje służb.
Rzecznik straży pożarnej, Tomasz Szwajnos, w rozmowie z Wrocławskimi Faktami przyznał, że telefony urywają się i interwencje dzieją się jedna po drugiej:
Od północy otrzymaliśmy około 60 zgłoszeń. Chodzi o połamane konary i podtopienia. W Szpital im. Marciniaka przy ul. Fieldorfa doszło do zalania piwnicy. – opowiada Szwajnos.
IMGW wydał ostrzeżenie meteorologiczne dla Wrocławia, z którego wynika, że do godz. 11.35 można spodziewać się kolejnej nawałnicy z intensywnymi opadami deszczu. Wiatr może osiągnąć prędkość do 65 km/h.
Stan na godzinę: 10:00
Filip Macuda