Związana z Wrocławiem laureatka literackiej Nagrody Nobla – Olga Tokarczuk – wywołała kontrowersje. Noblistka była uczestniczką jednego z paneli dyskusyjnych na powołanym przez siebie Festiwalu Góry Literatury. Podczas swojej wypowiedzi zdradziła, do kogo adresuje swoje książki.
Festiwal Góry Literatury powstał w 2015 roku z inicjatywy samej Tokarczuk. Jej słowa podczas ostatniego tego typu wydarzenia wywołało wiele kontrowersji.
Nigdy nie oczekiwałam, że wszyscy mają czytać i że moje książki mają iść pod strzechy. Wcale nie chcę, żeby szły pod strzechy. Literatura nie jest dla idiotów. Żeby czytać książki trzeba mieć jakąś kompetencję, pewną wrażliwość, pewne rozeznanie w kulturze. Te książki, które piszemy, są gdzieś zawieszone, zawsze się z czymś wiążą. – powiedziała Tokarczuk.
W social mediach zawrzało. Aktywistka i dziennikarka – Maja Staśko – zarzuca autorce „Empuzjonu” pogardliwość wobec czytelników.
Tokarczuk nie chce, by jej książki trafiały pod strzechy, bo ona „nie pisze dla idiotów”. To jest podejście do ludzi, które zawsze mnie mierziło. Pod strzechami mieszkają idioci, ktorzy nie myślą i nie czują? Nie dość, że to nieprawdziwe, to jeszcze głęboko pogardliwe. Niestety.
— Maja Staśko 💙💛 (@majakstasko) July 18, 2022
Zawrzało także wśród polityków – zarówno lewicowych, jak i tych bardziej konserwatywnych. Swoje stanowisko przedstawili między innymi senator Prawa i Sprawiedliwości – Rafał Ślusarz, a także posłanka Partii Razem – Paulina Matysiak.
Andrzej Sapkowski: „Czas pogardy”.@PolskiSenat https://t.co/YTRxJMhz9x
— Rafał Ślusarz (@slusarzrafal) July 18, 2022
Po co nam literatura? To jest naprawdę ciekawe pytanie. Ale takie odpowiedzi jak w wykonaniu noblistki mogą tylko zniechęcić potencjalnych czytelników :/ https://t.co/xhTx15Qjfr
— Paulina Matysiak 🇵🇱🇺🇦 (@PolaMatysiak) July 18, 2022
Wypowiedź Tokarczuk prezentujemy poniżej:
Olga Tokarczuk,
festiwal Góry Literatury.Niegodniśmy spijać z tych ksiąg noblystki 🤷♂️ pic.twitter.com/l8zdMLM0h2
— Bambo (@obserwujesobie) July 18, 2022