Wrocławscy policjanci prowadzili w miniony weekend, w nocy z soboty na niedzielę, wzmożone działania kontrolne uczestników nielegalnych wyścigów.
Bezpieczeństwo w ruchu drogowym to jeden z najważniejszych priorytetów działań Policji. W związku z faktem pojawienia się informacji dotyczącej nielegalnych wyścigów, mających się odbyć na terenie stolicy Dolnego Śląska funkcjonariusze Wydziału ruchu Drogowego wrocławskiej komendy miejskiej podjęli zdecydowane działania w tej sprawie. Akcja miała na celu nie tylko ujawnianie sprawców wykroczeń, ale również napiętnowanie ich negatywnych zachowań na drogach. Należy pamiętać, że tego typu zachowania stwarzają realne zagrożenie bezpieczeństwa nie tylko dla samych uczestników tego typu wydarzeń, ale również osób postronnych.
Kierujący, którzy nie stosowali się do obowiązujących przepisów prawa musieli liczyć się z konsekwencjami. W ramach prowadzonych działań policjanci nakładali mandaty karne, kierowali wnioski o ukaranie do sądu, ale także pouczali. W trakcie podejmowanych interwencji funkcjonariusze ujawnili szereg wykroczeń. Policjanci zatrzymali do kontroli jednego kierującego, w pojeździe którego ujawnili cofnięty licznik przebiegu. Mundurowi zatrzymali w sumie 18 dowodów rejestracyjne pojazdów, do których stanu technicznego mieli zastrzeżenia oraz nałożyli 27 mandatów karnych na łączną kwotę 15 900 zł. Policjanci przypominają, że droga publiczna to nie tor wyścigowy. Swoje umiejętności w doskonaleniu jazdy można ćwiczyć tylko i wyłącznie w odpowiednich miejscach, pod okiem fachowych instruktorów.
Policjanci z Wrocławia ujawnili kolejne mieszkanie, gdzie dochodziło do nielegalnego poboru energii elektrycznej.
Kradzież to zabór w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, ale czy dotyczy to tylko przedmiotów? Zdecydowanie nie! Mówi o tym §5, który zawarty jest w artykule 278 Kodeksu karnego. Otóż odpowiedzialność karną można ponieść także, kradnąc prąd. Niestety w dalszym ciągu zdarzają się przypadki, kiedy dochodzi do tworzenia na własną rękę nielegalnej instalacji elektrycznej omijającej liczniki prądu. Takie działanie może być bardzo niebezpieczne z uwagi na zagrożenie pożarowe oraz porażenie prądem przypadkowych osób. Za tego typu przestępstwo można trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Przekonać się o tym może wkrótce mieszkaniec Wrocławia, u którego policjanci z komisariatu na Śródmieściu ujawnili nielegalny pobór energii elektrycznej. Również w trakcie tej interwencji mundurowi współpracowali z pracownikami zakładu energetycznego, którzy skontrolowali przyłącze i ujawnione nieprawidłowości natychmiast zlikwidowali. O konsekwencjach prawnych zatrzymanych osób zdecyduje teraz sąd.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl