Przy ulicy Bobrzej na wrocławskich Popowicach postawiono Ziemniakomat. Jego działanie jest banalnie proste. Wrzucamy 5 złotych, a z maszyny wypada 2,5 kg bulw. To doskonała informacja dla osób, które postanowią zrobić sobie placki ziemniaczane w nocy lub w niedzielę niehandlową.
Pomysłodawcą automatu z ziemniakami jest student rolnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Nie ukrywa, że zainspirował się rozwiązaniami, które są stosowane w innych europejskich krajach.
Oryginalny pomysł spodobał się pierwszym klientom, którzy zdecydowali się na zakup ziemniaków. Posłuchaj co mówią o nowym automacie:
Automat działa przez całą dobę i w przeciwieństwie do większości sklepów jest czynny 7 dni w tygodniu. Zainteresowani znajdą go pod adresem Bobrza 2a.
Macie racje,piszac o dostepnosci tego typu automatow za granicami naszego kraju.Taka forma sprzedazy jest tam bardzo popularna.Cieple przekaski,owoce sezonowe,mleko i inne…