Ależ to była batalia! Najważniejsze jednak, że zakończona polskim zwycięstwem. Hubert Hurkacz po pięciosetowym pojedynku Włocha Lorenzo Sonego 3:6, 7:6(3), 2:6, 6:3, 6:3 i awansował do trzeciej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Polak najpierw musiał poczekać na swój mecz z uwagi na deszcz, a potem z tego powodu miał przerwę w jego trakcie, ale warto było. Osiągnął bowiem swój najlepszy w karierze wynik na kortach w Melbourne.
II runda wielkoszlemowego Australian Open:
Hubert Hurkacz (10) – Lorenzo Sonego 3:6, 7:6(3), 2:6, 6:3, 6:3
W swoim następnym pojedynku wrocławianin zmierzy się z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem. Jeżeli upora się z nim, to w IV rundzie może stanąć naprzeciwko Rosjanina Daniła Miedwiediewa, którego czeka starcie z Amerykaninem Sebastianem Kordą.