- Mundurowi pełnili służbę na terenie wrocławskiego Nadodrza, gdy zostali zaalarmowani i poproszeni o pomoc w szybkim dojechaniu do szpitala, przez mężczyznę mocno zaniepokojonego stanem zdrowia swojego dziecka.
Kierowca w godzinach szczytu, bo było przed godz. 16., usiłował szybko dotrzeć do jednego ze specjalistycznych szpitali na ternie miasta. Poinformował policjantów, że stan zdrowia jego miesięcznego syna jest zagrożony w związku z wysoce prawdopodobnym zakażeniem organizmu. Dodał też, że nie jest to sytuacja związana z koronawirusem, ale także niebezpieczna.
Ponieważ na miejskich drogach panował duży ruch i w tej sytuacji liczyła się każda chwila, policjanci z wrocławskiego pionu prewencji, mogli podjąć tylko jedną decyzję – natychmiastowa pomoc. Dzięki podjętym właściwie policyjnym działaniom, rodzice wraz z miesięcznym synkiem, byli na miejscu już po kilkunastu minutach. Chłopiec trafił od razu pod opiekę medyków, a jego rodzice podziękowali za pomoc funkcjonariuszom.
- Niemal identyczna sytuacja miała miejsce, gdy funkcjonariuszy Wydziału Prewencji i Patrolowego poprosił o pomoc w jak najszybszym dotarciu do szpitala zdenerwowany i zaniepokojony o stan zdrowia swojego syna mężczyzna.
Rodzice 10-miesięcznego Julka w związku z podejrzeniem poważnej choroby swojego syna musieli jak na szybciej dostać się do jednego z wrocławskich szpitali, a przedświąteczny ruch na drodze tego nie ułatwiał. Mężczyzna zatrzymał przejeżdżający obok radiowóz i poprosił policjantów o pomoc w jak najszybszym dotarciu do szpitala.
Policjanci bez zastanowienia podjęli pilotaż, informując o wszystkim oficera dyżurnego. Czas przejazdu skrócił się z kilkudziesięciu minut do niespełna 10, a pojazdy bezpiecznie dotarły pod placówkę medyczną. Chłopiec został przekazany natychmiast w ręce medyków Policjanci ze względu na stan mogący zagrażać życiu malucha bez wahania podjęli się pilotażu i już po kilku minutach samochody wjechały na podjazd dla karetek. Chłopiec trafił pod opiekę medyków, a wdzięczny za okazaną pomoc ojciec dziesięciomiesięcznego Julka złożył podziękowania dla funkcjonariuszy na ręce Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu.
Wrocławscy policjanci każdego dnia realizują swoje ustawowe zadania, także udzielając pomocy osobom, którym jest ona potrzebna. Cieszy sytuacja, w której te działania są dostrzegane, a przede wszystkim są doceniane. Podziękowania od taty dziesięciomiesięcznego Julka dla funkcjonariuszy z Wydziału Prewencji i Patrolowego za wzorową postawę i ludzkie podejście wpłynęły na ręce Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu. Tego typu sytuacja jest dodatkową motywacją i dodaje sił do dalszej jeszcze lepszej służby. Niezmiernie cieszy fakt, że praca wrocławskich policjantów została doceniona i że jest wzorem do naśladowania dla innych policjantów.
Poprzez: KMP Wrocław