Podczas czwartkowego meczu – drugiego finałowego starcia koszykarskiej Energa Basket Ligi pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Legią Warszawa, w Hali Orbita pojawiła się postać, która związana była przez długie lata z warszawskim klubem, a jeszcze do niedawna ze Śląskiem Wrocław. Mowa o Jacku Magierze.
Jacek Magiera w latach 1997-2006 jako piłkarz bronił barw Legii Warszawa zdobył dwa tytuły mistrza Polski. Po karierze zajął się pracą trenerską. Zresztą jako trener Legii również sięgnął po mistrzostwo Polski. Grał
Jego losy z Wrocławiem związane są od marca 2021 roku, kiedy na stanowisku trenera Śląska zastąpił Vitezslava Lavickę. Z WKS-em niespodziewanie wszedł do pucharów, w których jego zespół rozegrał choćby pamiętny mecz z Hapoelem Beer-Szewa wygrany 2:1. Mimo bardzo dobrego początku nowego sezonu, kryzys, jaki dopadł Śląska jesienią 2021 roku i przeciągnął się aż do początku rundy wiosennej sprawił, że 8 marca 2022 roku pożegnał się z wrocławskim klubem.
Szkoleniowiec postanowił wybrać się na czwartkowy mecz i obserwował doskonałe widowisko pomiędzy Śląskiem, a Legią. Ostatecznie koszykarze Andreja Urlepa przegrali z zespołem Wojciecha Kamińskiego. Jacek Magiera na trybunach wrocławskiej Orbity był widziany w towarzystwie prezesa MPK Wrocław Krzysztofa Balawejdera, który nie ukrywa swojej wielkiej miłości do sportu i przywiązania do wrocławskich barw.
Jacek Magiera jako trener:
- Legii Warszawa: 50 meczów: 28 zwycięstw, 11 remisów, 11 porażek
- Śląska Wrocław: 39 meczów: 13 zwycięstw, 13 remisów, 13 porażek