Ponad 500 dzieł sztuki – od malarstwa, rzeźby i grafiki, poprzez złotnictwo, meble, porcelanę, ubiory i akcesoria mody aż po fotografie i instalacje wideo – zaprezentowanych zostanie na pierwszej w historii muzealnictwa wystawie poświęconej sztuce rokokowej i neorokokowej na Śląsku. Ekspozycję uzupełnią prace współczesnych artystów, dla których rokoko jest źródłem inspiracji. Będzie to wielka afirmacja stylu, który w dalszym ciągu fascynuje i zaskakuje.
Celem wystawy jest pokazanie do tej pory niedostrzeganego, niedocenianego i pomijanego zjawiska w sztuce regionu, demonstracja zmian stylistycznych, które miały miejsce na Śląsku od lat 30. po schyłek XVIII w., oraz przypomnienie ponownej fascynacji w XIX w. i początków następnego stulecia, a wreszcie szukanie odpowiedzi na pytanie, czy ta stylistyka interesuje i fascynuje współczesnych?
W sztuce rokoka dawano upust fantazji i imaginacji, idącym w parze z finezją, lekkością i delikatną kruchością. Tematy antyheroiczne, idylli, sztucznych fête galante (wytworna zabawa), wątki pastoralne i orientalne, przedstawienia karnawałowej teatralności, reprezentacyjności konkurującej z intymnością życia prywatnego – zapełniły wyobraźnie artystów.
„Śląsk jako obszar sztuki rokokowej jest szczególnie wdzięcznym obiektem badawczym” – wyjaśnia dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor MNWr i koordynator wystawy. „To właśnie tutaj doszło w latach 1740–1741 do historycznej zmiany politycznej – zakończyło się dotychczasowe władztwo Habsburgów i rozpoczął się czas panowania Hohenzollernów. Kolejni ich reprezentanci – Fryderyk II Wielki (1740–1786) oraz Fryderyk Wilhelm II (1786–1797) – stworzyli na tym militarnie zdobytym terytorium nie tylko nową administrację, doprowadzili do wymiany śląskich elit, ale stali się także rzecznikami nowego stylu”.
Ozdobą wystawy będą dzieła malarzy i rzeźbiarzy śląskiego rokoka: F. A. Schefflera, Canutusa, J. G. Ernsta, F. A. Sebastiniego, A. Dorazila, J. A. Lachela i J. G. Lehnerta. Wiele z tych prac na co dzień zdobi wnętrza śląskich kościołów, zaprezentowanie ich obok siebie w przestrzeni muzealnej będzie okazją do porównań, analiz i odkrycia tej wspaniałej, a ciągle mało znanej twórczości.
Nie zabraknie dzieł wybitnych artystów europejskiego rokoka, m.in. Pesne’a, Platzera i Coccorante’a, pochodzących z dawnych śląskich kolekcji. A dla podkreślenia europejskiego kontekstu rokoka na Śląsku dopełniają tę prezentację obrazy Tiepola, Watteau, Maulbertscha i Tischbeina.
Wśród pokazywanych zabytków znajdą się też bezcenne relikty z dawnego wyposażenia wrocławskiego Pałacu Królewskiego: meble, obrazy i przykłady słynnego fryderycjańskiego serwisu porcelanowego zwanego Breslauer Stadtschloss. Największą jednak atrakcją będą rokokowe zwierciadło z XVIII w. i żyrandol, który do końca wojny zdobił jedną z komnat pałacu, a które odzyskały swój blask dzięki gruntownej konserwacji przeprowadzonej przez MNWr specjalnie na potrzeby tej wystawy.
Z Muzeum Narodowego w Warszawie wypożyczone zostały m.in. XVIII-wieczne stroje pochodzące ze Śląska, wśród nich niezwykle cenny haftowany komplet kobiecy z zamku w Oleśnicy – jeden z dwóch na świecie tej klasy zabytków.
Wyborne przykłady rokokowego rzemiosła artystycznego w postaci złotnictwa, metaloplastyki, medalierstwa, meblarstwa, szkła i ceramiki pokazują, jak powszechne było zauroczenie na Śląsku nową stylistyką.
Wystawa odkryje też oryginalne wnętrze neorokokowej kaplicy z pałacu w Konarach k. Strzelina, która na czas wystawy w całości została zdemontowana ze stałego miejsca i przeniesiona do sali muzealnej.
Dwie instalacje przygotowane specjalnie na tę ekspozycję przez współczesnych artystów Roberta Sochackiego i Olafa Brzeskiego rozpoczynają i kończą rokokową opowieść. Dzieła innych współczesnych twórców reinterpretują sztukę rokokową i wchodzą z nią w dialog.
„Są to prace takie jak Pompadurka Tadeusza Brzozowskiego grająca z nazwą przedmiotu, oraz takie, w których artyści sięgając do historycznych pierwowzorów malarskich, jak Anna Orbaczewska i Volker Hermes, architektonicznych jak Łukasz Stokłosa i Łukasz Korolkiewicz, czy kostiumowych jak Maria Pinińska-Bereś komentują wpływ historycznych fenomenów na złożoność współczesności” – wyjaśnia Iwona Dorota Bigos, kierowniczka Pawilonu Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej. – „Z rzeźb Aliny Szapocznikow i Yvonne Roeb wyłania się buduarowa intymność i cielesność, Grupa AES+F świadomie wykorzystuje motyw porcelanowego bibelotu, żeby w krytycznie bolesny sposób zwrócić uwagę na aktualne problemy dyskryminacji i niesprawiedliwości społecznej. Rokoko ukazuje swoją aktualną, dużo bardziej złożoną i mocno zaangażowaną stronę”.
Pokazywane dzieła wypożyczono z ponad 30 muzeów (m.in. z Muzeum Narodowego w Warszawie i Krakowie, Zamku Królewskiego na Wawelu, Muzeum Pałacu Króla Jana II w Wilanowie, Muzeum Zamkowego w Pszczynie), instytucji kościelnych (m.in. kościołów w Głogówku i Krzeszowie) i kolekcji prywatnych.
Wystawa będzie dostępna dla różnych grup odbiorców. Przy wybranych obiektach umieszczone zostaną informacje w PJM oraz kody QR do ściągania nagrań audiodeskrypcji. Do 11 dzieł stworzone zostaną pomoce dotykowe dla osób z niepełnosprawnością wzroku.
Ekspozycji będzie towarzyszył katalog.
Informacja prasowa: Anna Kowalów / Kierowniczka Działu Promocji i Komunikacji Muzeum Narodowego we Wrocławiu