Uchodźcom z Ukrainy pomagają nie tylko duże miejscowości, ale i te mniejsze, gdzie pomoc może być bardziej spersonalizowana. Jednym z przykładów jest Gmina Syców, która przyjęła już ponad 500 osób.
Na chwilę obecną mamy wydanych około 500 PESELi dla uchodźców. Cały czas opiekujemy się miejscem zbiorowego zakwaterowania. – mówi wiceburmistrz Sycowa Marzena Guder.
Uchodźcy lokowani są w dużych salach, oraz w mieszkaniach.
W Ślizowie zorganizowany został bal karnawałowy, podczas którego zebrano 2500 zł i przekazano na pomoc uchodźcom.
26 lutego, dwa dni po wybuchu wojny, w sołectwie Ślizów odbył się bal karnawałowy. Cały dochód z balu został przeznaczony na pomoc uchodźcom z Ukrainy. – mówi Karolina Staniewicz, sołtys Ślizowa.
Jedną z dobrze przygotowanych do swojej roli sal jest ta w miejscowości Stradomia w Gminie Syców oczekująca na przyjęcie potrzebujących. Pomagają dzisiaj wszyscy, Ci z dużych miast, oraz Ci z tych mniejszych. Pomaga cała Polska, tylko tyle i aż tyle każdy z nas może zrobić w obliczu krwawej wojny, która jest wydarzeniem niewytłumaczalnym.