Tygodnie świątecznego szaleństwa, mnóstwo przygotowań i zastanawiania się nad prezentami, a potem trzy ekspresowo mijające dni i po wszystkim. Scenariusz celebracji Bożego Narodzenia każdy zna doskonale. Ale czy każdy wie, co powinno się potem robić z choinką oraz tymi ozdobami, których nie mamy już w planach używać? Pewnie nie, a warto ten fakt zmienić.
Na początek choinka. Jeżeli choinka ma jeszcze sporo korzeni i jest w całkiem dobrym stanie, najlepiej byłoby zasadzić ją na nowo w ogrodzie, a jeśli takowego nie posiadamy, spróbować zrobić to u znajomych, którzy taki mają. Nie czarujmy się jednak, większość poświątecznych choinek na drugie życie szans jednak nie ma. Co wtedy? Wówczas powinniśmy wrzucić ją do bioodpadów (brązowy pojemnik) lub do PSZOK-u (Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych). Do tego drugiego można włożyć także sztuczne drzewko (jeżeli jest małe, to zwykłe odpady zmieszane też są w porządku).
Co natomiast z ozdobami? Choć wiele bombek jest ze szkła, nie powinno się ich wyrzucać do pojemników na szkło. Do nich wrzuca się wszak tylko to pochodzące z opakowań. Zatem zużyte bombki trafiają do pomarańczowych pojemników na tworzywa sztuczne, podobnie jak łańcuchy czy włosie anielskie. Co do światełek, jako elektroodpady ich miejsce jest we wspomnianym już PSZOK-u, choć niektóre sklepy przyjmują odpady tego typu, zatem to też jest opcja.