Działania Policji to nie tylko efektowne zatrzymania sprawców przestępstw, a wcześniej ich żmudne poszukiwanie, ale też codzienna pomoc w kwestiach niekiedy bardzo osobistych. Zwykłe ludzkie sprawy są dla policjantów tak samo ważne, jak praca przy namierzaniu zorganizowanej grupy przestępczej czy nieodpowiedzialnych kierowców na drogach.
W pomoc pewnej rodzinie zaangażował się policjant dzielnicowy z Komisariatu Policji Wrocław Krzyki. Na biurko st. sierż. Emila Rybiałka trafiła dokumentacja z procedury Niebieskiej Karty, którą wszczyna się w przypadku wystąpienia przemocy w rodzinie. Z treści pism wynikało, że w mieszkaniu przebywa malutkie dziecko. Policjant odłożył na bok inne tematy i w pierwszej kolejności postanowił zająć się problemem, o którym przeczytał przed chwilą w dokumentach.
Założył mundur i poszedł odwiedzić domowników, chciał porozmawiać z nimi na temat sytuacji w rodzinie. Na miejscu w niedużym mieszkaniu zastał mężczyznę, który opiekował się malutkim dzieckiem. Dziewczynka miała wówczas trochę ponad rok i tata trzymał ją na rękach. Było to pierwsze z wielu kolejnych spotkań. Głównym problemem okazały się być nieporozumienia pomiędzy rodzicami dziecka.
Policjant poruszył kolejne instytucje, rozmawiał z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej i kuratorami. Wszystko, aby pomóc rodzinie. Bardzo przydatna okazała się również pomoc policyjnego psychologa. Ojciec dziecka mógł dzwonić do swojego dzielnicowego o każdej porze. Policjant pozostawał z nim w kontakcie nawet wówczas, gdy zmienił już miejsce służby, przestał być dzielnicowym i został asystentem w Wydziale Prewencji. Sprawą problemów w rodzinie ostatecznie zajął się Sąd Rodzinny.
Ojciec dziecka postanowił podziękować policjantowi za jego pomoc. W emocjonalnym liście, którego fragment udostępniła Policja. Tata małej dziewczynki napisał m.in.: Pomoc rodzinie, w której dorasta malutka dziewczynka okazała się być zadaniem dla policjanta o szczególnej empatii i doświadczeniu. Sprawę problemów w rodzinie rozwiązał już Sąd Rodzinny.
Ojciec dziecka wysłał emocjonalny list, w którym dziękuje za okazaną pomoc.
Ojciec dziewczynki napisał w liście m.in.: Dzięki Pana wiedzy i doświadczeniu uwierzyłem, że istnieje sprawiedliwość (…) dzięki Panu dzielnicowemu mogłem przetrwać ten trudny, stresujący dla mnie czas w moim życiu. Jestem bardzo dumny w szczególności z tego, że mogłem i miałem przyjemność poznać tak rzetelnego policjanta jakim okazał się Pan Emil Rybiałek.
W komunikacie wrocławskiej Policji na temat tej sprawy napisano: Tego rodzaju empatia i chęć pomocy innym to również powód do dumy dla nas, kolegów Emila. Choć sam jest bardzo skromny i uważa, że wykonywał tylko swoje obowiązki, my i tak napiszemy o nim, że jest superdzielnicowym.
Poprzez: KMP Wrocław