Pojechali do USA reprezentować wrocławską uczelnię i zrobili to naprawdę godnie. Studenci Politechniki Wrocławskiej z Akademickiego Klubu Lotniczego polecieli aż do USA, by wziąć udział w prestiżowych zawodach konstruktorów lotniczych SAE Aerodesign East. Wrócili z sukcesami, bowiem wywalczyli aż dwa medale.
Wrocławscy studenci zdobyli na zawodach za oceanem dwa srebrne medale. Wszystko za pomocą bezzałogowych samolotów własnej konstrukcji. Ich maszyny wzięły udział w trzech konkurencjach: Micro, Regular i Advanced. Nasi reprezentanci wywalczyli medale w dwóch z nich, a każda miała specjalne zadanie dla samolotu:
- W klasie Micro zadaniem 1,5-metrowej maszyny o rozpiętości skrzydeł 0,9 metra było zabrać ze sobą jak największy ładunek kartonowych pudełek i metalowych płytek, pokonać dystans 91 metrów, zawrócić oraz bez uszczerbku wylądować. Maszyna wrocławian zajęła drugie miejsce.
- W klasie Advanced, najtrudniejszej ze wszystkich, przeszło 2-metrowy samolot z trzymetrowymi skrzydłami wziął udział w symulacji gaszenia pożaru w trudno dostępnych miejscach. Zadaniem był transport wody w butelkach, którą po wylądowaniu studenci musieli przelać do jednego zbiornika. I tutaj wywalczyli oni srebrny medal.
- W klasie Regular wrocławska ekipa wywalczyła 5-te miejsce